Fot. Bill Dickinson / flickr.com

Zakończyło się 39. Europejskie Spotkanie Młodych

W stolicy Łotwy, Rydze, zakończyło się 1 stycznia 39. Europejskie Spotkanie Młodych organizowane przez ekumeniczną Wspólnotę z Taizé w ramach „Pielgrzymki zaufania przez ziemię”. Jego tematem było zaangażowanie młodych w pokój i solidarność na świecie, a hasłem słowa „Razem torujemy drogi nadziei”. W dn. 28 grudnia-1 stycznia 2017 r. 15 tys. osób z całej Europy i innych kontynentów, w tym 4 tys. Polaków wzięło udział w spotkaniach tematycznych, z przedstawicielami świata religii i polityki, modlitwach oraz koncertach. Kolejne, 40. ESM, odbędzie się na przełomie 2017 i 2018 w szwajcarskiej Bazylei.

W przesłaniu do uczestników ESM Franciszek podziękował im za to, że wstali z kanapy, by przeżyć pielgrzymkę zaufania w odpowiedzi na wezwanie Ducha Bożego. Papież zauważył, że dziś wielu ludzi jest zdezorientowanych i zniechęconych z powodu przemocy, niesprawiedliwości, cierpienia i podziałów, odnosząc wrażenie, że zło jest silniejsze od dobra. Dlatego zachęcił do okazywania słowem i czynem, że zło nie ma ostatniego słowa. Bo, jak napisał w liście apostolskim „Misericordia et misera”, nadszedł „czas miłosierdzia dla wszystkich i dla każdego, aby nikt nie mógł myśleć, że nie dla niego jest bliskość Boga i moc Jego czułości”.

Autentyczny ekumenizm

Spotkanie miało wyraźnie charakter ekumeniczny gdyż w jego organizację zaangażowały się największe Kościoły na Łotwie: arcybiskupi luterański i katolicki, metropolita prawosławny oraz biskup baptystyczny. Młodzi mieszkali w ok. 70 parafiach różnych wyznań w stolicy Łotwy, a także w okolicznych miejscowościach. Bazą logistyczną był ośrodek wystawowy na ryskiej wyspie Kipsala oraz hala sportowo-koncertowa Arena Riga, gdzie odbywały się główne nabożeństwa.

Przez cały czas trwania ESM po południowych wspólnych modlitwach na młodych czekały m.in. spotkania tematyczne obejmujące duchowość, sprawy Kościoła, kwestie społeczne oraz zagadnienia związane z wiarą i kulturą. Bracia ze Wspólnoty z Taizé zachęcali uczestników, by spotykali się z uchodźcami i próbowali ich zrozumieć. „Bo z doświadczenia Taizé wiemy, że kiedy wsłuchamy się w historię konkretnego człowieka i spróbujemy go zrozumieć, otwierają się nasze serca i znajdujemy rozwiązania trudnych sytuacji” – powiedział w rozmowie z KAI br. Marek.

Ponadto pielgrzymi spotykali się także w małych grupach, dzieląc się doświadczeniem wiary, a rozważaniom towarzyszyło hasło „Wytrwać w nadziei, w niej jest twórcza siła”. Była to też okazja do poznawania wspólnot lokalnych. Podczas tych spotkań gospodarze zapraszali tych, którzy robią coś dla innych: osoby, które chodzą do więzienia, pomagają ubogim, dają im jeść.

Uczestnicy ESM wsparli też finansowo swych rówieśników cierpiących z powodu wojny w Aleppo, Mosulu i na wschodzie Ukrainy.

Globalizacja braterstwa

W przemówieniu inauguracyjnym 28 grudnia, adresowanym do tysięcy młodych, którzy wypełnili centrum wystawiennicze na wyspie Kipsala na Dźwinie, przełożony Wspólnoty z Taizé brat Alois nawiązał do wrześniowego spotkania kontynentalnego młodych w Beninie w Afryce. Zaznaczył, że młodzi Europejczycy powinni uświadamiać sobie problemy i oczekiwania swoich rówieśników w innych częściach świata. Celem jest globalizacja braterstwa, pomoc innym w umacnianiu nadziei, a przede wszystkim wyznawanie wiary w Chrystusa, który przyszedł na ziemię, by każdy człowiek mógł żyć pełnią życia, także we wspólnocie. Konkretnym tego wyrazem, byłoby przyczynienie się Europy do wprowadzenia większej sprawiedliwości w międzynarodowych stosunkach gospodarczych i politycznych.

30 grudnia rozważano w grupach hasło „Wybierać życie w prostocie, aby dzielić się z innymi”. W wieczornym rozważaniu brat Alois odniósł się m.in. do lęków, jakie przeżywają Europejczycy w odniesieniu do fali przybyszów z innych kultur. Zachęcał do budowania międzyludzkich mostów, do czego nie potrzeba zbyt wielu środków. Przypomniał, że w 2017 obchodzona jest pięćsetna rocznica Reformacji. „Była ona głębokim natchnieniem dla Kościoła. Doprowadziła jednak również, niestety, do głębokich podziałów. Wy, obecni tutaj młodzi protestanci, prawosławni, katolicy swoją obecnością poświadczacie swoje pragnienie jedności. Macie rację: powinniśmy byś razem, aby się odsłonił dynamizm Ewangelii. Podobnie jak pierwsi chrześcijanie, chcemy mieć jedno serce i jedną duszę. Kiedy jesteśmy zjednoczeni w Chrystusie, możemy być znakiem pokoju w rozdartej ludzkości. Tak, nasze braterstwo, nasza komunia może przygotować pokój” – mówił brat Alois.

PAGE_BREAK

W rozważaniu 31 grudnia brat Alois zachęcał młodych by nieśli światło Chrystusa, które będzie rozpalało nadzieję. „Dzięki temu światłu przejdziemy przez mrok, który może odbierać nam odwagę. Ono nie pozwoli nam poddawać się lękowi w zetknięciu z niepewnością i wstrząsami, jakie przeżywa świat. Światło, które tu odnaleźliśmy, to światło pokoju i nawiązał do obchodzonego 1 stycznia Światowego Dnia Pokoju. Po powrocie do domu, każdy z nas może być twórcą pokoju, każdy może wpisać w swoje codzienne życie rezygnację z przemocy. Każdy z nas może dzielić się odnalezionym tu światłem pokoju z jedną lub wieloma osobami: z najbliższymi, z rodziną pozbawioną perspektyw, z bezdomnym, z opuszczonym dzieckiem, z uchodźcą” – zachęcał brat Alois.

Zwrócił uwagę, że ubodzy tego świata są, czasem o tym nie wiedząc, blisko Jezusa, który był ubogi pośród ubogich. Kiedy z otwartym sercem idziemy do tych, których poraniło życie, zbliżamy się do Jezusa. Równocześnie lepiej rozumiemy Jego słowa i jego światło rozpala się w nas. Sens naszego życia staje się bardziej oczywisty, jest ono znakiem Bożej miłości, zostaliśmy stworzeni, aby kochać i aby nas kochano.

Brat Alois poinformował, że kolejnym etapem „pielgrzymki zaufania” w dniach 8-12 sierpnia będzie Hong Kong. W innych miejscach na świecie odbędą się spotkania w Birmingham, jednym z najbardziej wielokulturowych i wieloreligijnych miast Europy; w Saint Louis w USA, gdzie wciąż trwają napięcia na tle rasowym wywołane przez wydarzenia w Ferguson dwa lata temu; w Egipcie, gdzie koptyjski Kościół prawosławny po raz kolejny cierpi z powodu niedawnego ataku. W roku rocznicy Reformacji w ramach niemieckiego Kirchentagu, Wspólnota z Taizé poprowadzi modlitwę w Wittenberdze, mieście Lutra, i w Genewie, w Szwajcarii.

Spotkania narodowe

31 grudnia po południu pielgrzymi spotkali się w dużych grupach narodowych. Polakom z racji liczebności przypadła hala sportowa Arena Riga. Eucharystii przewodniczył tam metropolita Rygi, abp Zbigniew Stankiewicz. 31 grudnia po południu młodzi w grupach narodowych spotkali się na Eucharystii. Polacy świętowali w sportowej hali Arena Riga, gdzie zebrało się ich około czterech tysięcy. Liturgii przewodniczył abp Zbigniew Stankiewicz. W homilii podkreślał on Bożą Opatrzność, która czuwała nad pielgrzymami, ale i zadania, jakie przed nimi stoją, zwłaszcza gdy chodzi o danie na nowo chrześcijańskiego ducha Europie. Zachęcał młodych, by nie tracili nadziei i dawali jej świadectwo w codziennych życiowych wyborach. Metropolita Rygi podkreślił też życzliwość władz różnych szczebli, gdy chodzi o organizację spotkania, w tym o przekonanie Łotyszy do otwarcia domów rodzinnych dla młodych, co wcale nie było takie oczywiste.

Młodzi tradycyjnie zebrali się w Sylwestra wieczorem w parafiach i wspólnotach lokalnych na modlitwę o pokój. Nowy Rok powitano „świętem narodów” czyli radosną prezentacją poszczególnych tradycji narodowych, na ogół w formie muzyczno-choreograficznej. Polacy m.in. odtańczyli poloneza. W Nowy Rok po obiedzie u rodzin, które gościły młodych, pielgrzymi wyruszyli w drogę powrotną. Wielu żegnało się słowami: „Do zobaczenia w Bazylei!”

Zapowiadając kolejne ESM w Bazylei brat Alois przypomniał, że przed dziesięciu laty młodych Europejczyków gościła Genewa, a uczestników kolejnego etapu „pielgrzymki zaufania” w szwajcarskim mieście leżącym u zbiegu granic Francji i Niemiec będą gościli także mieszkańcy tych krajów. Jak zaznaczył biskup pomocniczy diecezji Lozanny, Genewy i Fryburga – Alain de Raemy wydarzenie to zmobilizuje wszystkie szwajcarskie wspólnoty chrześcijańskie. Bazylea uważana jest także za jeden z ważnych ośrodków Reformacji, której 500.lecie będzie obchodzone w roku 2017. Brat Alois przypomniał natomiast, że założyciel Wspólnoty z Taizé był z pochodzenia Szwajcarem i braci łączy z tym krajem wiele więzi. Radość z decyzji o wyborze Bazylei wyraził tamtejszy biskup katolicki, Felix Gmür oraz zwierzchnicy innych wspólnot chrześcijańskich.

Europejskie Spotkania Młodych, organizowane przez Wspólnotę z Taizé, odbywają się od 1978 r. na przełomie starego i nowego roku, każdorazowo w innym mieście naszego kontynentu. Po raz pierwszy młodych chrześcijan europejskich gościł w 1978 r. Paryż, który w sumie był pięciokrotnie gospodarzem takich spotkań. Cztery razy odbyły się one w Rzymie, trzykrotnie w Barcelonie i po dwa razy w 6 innych miastach, m.in. we Wrocławiu (1989 i 1995). Ponadto w Polsce spotkania te zorganizowano jeszcze w Warszawie (1999) i w Poznaniu (2009). Łącznie młodzi chrześcijanie z naszego kontynentu spotykali się dotychczas w ramach Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię w 24 miastach.

Taizé we francuskiej Burgundii jest od 1944 r. siedzibą wspólnoty ekumenicznej, założonej przez brata Rogera Schutza. Obecnie należy do niej ok. stu braci z ponad 25 krajów, z różnych wyznań ewangelickich oraz członków Kościoła katolickiego. Obecnie przeorem Wspólnoty jest 62-letni br. Alois Löser, teolog katolicki z niemieckiego Stuttgartu.

 

Udostępnij

Zakończyło się Europejskie Spotkanie Młodych

Dobiegło końca Europejskie Spotkanie Młodych zorganizowane w Strasburgu przez ekumeniczną wspólnotę z Taizé. 31 grudnia odbyły się ostatnie spotkania w grupach międzynarodowych, po czym młodzi przywitali razem Nowy Rok. 1 stycznia młodzi chrześcijanie pożegnali się z parafiami i rodzinami, które ich gościły i zaczęli opuszczać francuskie miasto na granicy z Niemcami.

We wtorek po południu wszyscy Polacy zebrali się, by zastanowić się, jak w przyszłości kontynuować pielgrzymkę zaufania przez ziemię. W drugiej części tego spotkania bp Henryk Tomasik przewodniczył uroczystej Eucharystii. Zachęcił wszystkich, by już teraz podjęli przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r.

Na ostatniej wieczornej modlitwie brat Alois powiedział, że dostrzegalna komunia między ludźmi, którzy ufają Chrystusowi, może się urzeczywistniać jedynie wtedy, gdy w centrum swojego życia umieścimy przebaczenie i pojednanie. Tutaj, w Strasburgu przypominamy sobie, że w ubiegłym wieku po krwawych wojnach kilka osób zdołało wprowadzić Francję i Niemcy, a później całą Europę na drogę przebaczenia i pojednania. Naszym spotkaniem chcielibyśmy wyrazić wdzięczność dla twórców pokoju w Europie – dodał przełożony wspólnoty z Taizé.

Następnie młodzi pojechali do goszczących ich parafii i ze swoimi gospodarzami o godz. 23.00 modlitewnie żegnali stary rok. Potem było „święto narodów” – radosny sposób na powitanie nowego roku w gronie bardzo międzynarodowym.

Udostępnij

Zakończyło się 35. Europejskie Spotkanie Młodych

Czterdzieści tysięcy osób z całej Europy i spoza niej, w tym 12 tys. Polaków, wzięło udział w 35. Europejskim Spotkaniu Młodych w Rzymie.

Od 28 grudnia do 2 stycznia młodzi pielgrzymi modlili się, rozmyślali i uczestniczyli w życiu parafii, rodzin oraz wspólnot zakonnych Wiecznego Miasta i okolic. Punktem centralnym spotkania była wieczorna modlitwa 29 grudnia na Placu św. Piotra pod przewodnictwem Benedykta XVI. Spotkanie, organizowane od ponad 30 lat przez Wspólnotę z Taizé, tym razem we współpracy z diecezją rzymską, było już czwartym, jakie odbyło się w Wiecznym Mieście. Poprzednie miały miejsce w latach 1980, 1982 i 1987.

Budowanie zaufania do Boga

Na znaczenie budowania zaufania do Boga i innych ludzi wskazał podczas pierwszej wieczornej modlitwy 28 grudnia 2012 w bazylice św. Jana na Lateranie przeor Wspólnoty z Taizé, br. Alois. Przypomniał, że spotkanie to jest pielgrzymką na drodze ku coraz ściślejszej komunii z Bogiem i coraz głębszej komunii między ludźmi. Podziękował tym, którzy goszczą młodych w parafiach, rodzinach, wspólnotach zakonnych. Skierował także szczególne słowa do tych, którzy śpią we wspólnych salach i nie zostali przyjęci w rodzinach, podkreślając, że te skromne warunki pozwalają na odkrycie radości we wzajemnej pomocy jedni drugim.

Przeor Wspólnoty zauważył, że w Rzymie można odkryć ślady ciągłości wiary, od apostołów aż po nasze dni. Ponadto młodzi, pochodzący z różnych krajów i Kościołów lokalnych, pogłębią swoją solidarność. Dzieje się to w chwili, kiedy trudności materialne skłaniają raczej do lęku, zamykania się w sobie, w swojej tożsamości. Zaznaczył, że dzięki temu spotkaniu szeroko otwarte zostaną bramy zaufania i solidarności, dlatego ważne jest, aby każdy z uczestników przeżywał te dni jako pielgrzymkę wewnętrzną, odkrywając w sobie źródła zaufania do Boga. Tych postaw młodzi będą także starali się uczyć przez cały trwający obecnie Rok Wiary.

Br. Alois wyraził przekonanie, że dla chrześcijan wszystkich wyznań istotne znaczenie ma odpowiedzenie sobie w nowy sposób na pytanie: „Dlaczego wierzyć w Boga?”. Tym bardziej, że w świecie, w którym zaufanie do Boga jest coraz mniej oczywiste, osobista na nie odpowiedź ukierunkowuje nasze istnienie. Drogę mogą wskazać „Propozycje na 2013”, które uczestnicy spotkania otrzymali w chwili przyjazdu. Aby zaufać Bogu, chrześcijanie potrzebują siebie nawzajem i nikt nie może wierzyć zupełnie sam. Zachęcił do rozmawiania między sobą, z przyjaciółmi w małych grupach, do zastanawiania się, w jaki sposób zaufanie do Boga może być dla nas pomocą.

Spotkanie z Benedyktem XVI

Punktem centralnym 35. Europejskiego Spotkania Młodych była wieczorna modlitwa na Placu św. Piotra pod przewodnictwem Benedykta XVI. Przy śpiewie „Laudate omnes gentes” i „Venite adoremus Domino” przejechał on w „papamobilu” między sektorami, błogosławiąc zgromadzoną młodzież. Następnie pomodlił się chwilę w ciszy przed wystawioną przed bazyliką watykańską ikoną Krzyża. Wokół niej zgromadzili się bracia z Taizé.

Modlitwę papież rozpoczął po angielsku. Następnie przyzywano Ducha Świętego „Veni Sancte Spiritus, tui amoris ignem accende”. Ojciec Święty wypowiedział słowa modlitwy: „Boże, wysławiamy Cię za rzesze kobiet, mężczyzn, ludzi młodych i dzieci, którzy w ślad za Maryją Panną pragną być na ziemi świadkami pokoju i zaufania. Napełnij nas swoim duchem miłosierdzia i przebaczenia, abyśmy byli zaczynem w całej ludzkiej rodzinie. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego”. Odczytano z kolei fragment z 1. Listu św. Jana (3, 16-17, 23-24a).

Po chwili refleksji w milczeniu brat Alois modlił się po francusku: „Jezu, jesteś naszym pokojem. W czasie Bożego Narodzenia rozumiemy, że tak jak gwiazda poranna wschodząca w naszych sercach, Ty zawsze jesteś z nami. I dlatego możemy porzucać obawy i nabierać zaufania, przechodzić z ciemności do światła uwielbienia”. Benedykt XVI wezwał po włosku do odśpiewania litanii. W jej trakcie odbyło się przekazanie światła, zakończone odśpiewaniem po angielsku modlitwy „Ojcze Nasz” i uwielbieniem Bożego Miłosierdzia: „Misericordias Domini in aeternum cantabo”.

Witając Ojca Świętego po angielsku br. Alois podkreślił, że młodych przybyłych do Rzymu łączy ten sam chrzest i to samo Słowo Boże. Więzy te są silniejsze od istniejących podziałów. „Przyszliśmy dzisiejszego wieczoru świętować z Tobą, Ojcze Święty, tę jedność, rzeczywistą, nawet jeśli nie jest to jeszcze jedność pełna. Kiedy patrzymy razem na Chrystusa, staje się ona coraz głębsza” – powiedział przeor Taizé.

Przypomniał, że zadaniem tej wspólnoty zakonnej jest przekazywanie Ewangelii, szczególnie młodym ludziom. Takie dziedzictwo pozostawił jej założyciel, br. Roger. „Wytyczył drogi pojednania, których jeszcze do końca nie przemierzyliśmy” – powiedział jego następca. Jednocześnie wskazał, że wiele osób chciałoby już teraz żyć pojednaniem. „Chrześcijanie pojednani mogą stawać się świadkami pokoju i komunii, mogą nieść ludziom nową solidarność” – stwierdził br. Alois.

Podkreślił, że fundamentem tych wysiłków jest szukanie osobistej więzi z Bogiem. Zaznaczył, iż ten ekumenizm modlitwy nie zachęca do łatwej tolerancji. Przyczynia się natomiast do odpowiedzialnego słuchania się nawzajem i do prawdziwego dialogu. Przypomniał, że ostatni list, napisany tuż przed tragiczną śmiercią 16 sierpnia 2005 roku, br. Roger skierował właśnie do Benedykta XVI. Chciał powiedzieć, że Wspólnota z Taizé pragnie podążać w komunii z Ojcem Świętym. Br. Alois podziękował także za wsparcie, jakie bracia otrzymali od papieża po śmierci swego założyciela. Podzielił się też wrażeniami z niedawnego spotkania w Kigali w Rwandzie – kraju będącego stosunkowo niedawno areną krwawej wojny domowej.

PAGE_BREAK
Ojciec Święty, zwracając się do zgromadzonych po włosku, przypomniał, że w Rzymie ofiarowali swe życie Bogu święci Piotr i Paweł. Zaznaczył, że ich wiara jest tą samą, która pobudziła młodych do wyruszenia w drogę, by próbować oczyszczać źródła zaufania do Boga, aby nimi żyć na co dzień. W ten sposób przyjmują oni za swoje cele rozpoczętego w październiku Roku Wiary. Podkreślił, że podobnie jak bł. Jan Paweł II także on czuje się głęboko zaangażowany w tę pielgrzymkę zaufania przez ziemię. Po angielsku przypomniał, że tę formę zaproponował młodym założyciel Wspólnoty, aby wesprzeć ich w drodze do Chrystusa. Benedykt XVI zachęcił młodzież do naśladowania br. Rogera w podążaniu drogą ekumenizmu świętości. Jednocześnie pozdrowił młodzież prawosławną i protestancką, zapewniając ją „o nieodwołalnym zaangażowaniu Kościoła katolickiego w poszukiwanie dróg pojednania, by osiągnąć widzialną jedność chrześcijan”.

Po francusku papież zaznaczył, że dni tego spotkania pozwalają odkryć piękno wiary oraz umiłowania Boga i innych ludzi. Sprzyjają temu szczególnie długie okresy milczenia, które zajmuje centralne miejsce w modlitwach młodzieży, po wysłuchaniu Słowa Bożego. Zachęcił, aby pomimo wątpliwości i trudów powiedzieć Bogu „tak”. Po niemiecku wskazał, że gościnność rzymskich parafii i wspólnot zakonnych pozwala młodym zyskać nowe doświadczenie Kościoła. W tym kontekście przypomniał, iż Kościół ich potrzebuje i mają w nim właściwe sobie miejsce.

Po polsku Ojciec Święty powiedział: „Śpiew wraz z milczeniem zajmuje ważne miejsce w waszych wspólnych modlitwach. Pieśni z Taizé wypełniają w tych dniach bazyliki Rzymu. Śpiew jest niezrównanym wsparciem i wyrazem modlitwy. Śpiewając Chrystusowi otwieracie się również na tajemnicę Jego nadziei. Miejcie odwagę uprzedzać jutrzenkę, aby chwalić Boga. Nie zawiedziecie się. Drodzy młodzi przyjaciele, Chrystus nie odciąga was od świata. On was posyła tam, gdzie przygasa światło, abyście je nieśli innym. Tak, jesteście powołani, abyście byli małymi kagankami dla tych, którzy was otaczają. Dzięki waszej trosce o bardziej równomierny podział dóbr ziemskich, dzięki waszemu zaangażowaniu na rzecz sprawiedliwości i nowej solidarności między ludźmi, pomożecie tym, którzy są wokół was, lepiej zrozumieć, że Ewangelia prowadzi nas zarazem ku Bogu i ku innym”.

„Bądźcie więc pełni nadziei. Niech Bóg błogosławi was a także wasze rodziny i przyjaciół!” – zakończył po francusku Benedykt XVI.

W spotkaniu wzięło udział wielu kardynałów i biskupów, w tym wikariusz Ojca Świętego dla diecezji rzymskiej kard. Agostino Vallini i przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego kard. Jean-Louis Tauran.

Następne spotkanie w Strasburgu

30 grudnia podczas wieczornej modlitwy w bazylice św. Jana na Lateranie br. Alois raz jeszcze nawiązał do spotkania w stolicy Rwandy – Kigali w dniach 14-18 listopada 2012 r. Przypomniał, że kraj ten dotknęło wielkie nieszczęście krwawej wojny domowej. „Z Rwandy zabraliśmy ze sobą przede wszystkim wezwanie do pojednania. Kościół chce pomagać w dogłębnym pojednaniu. Nie chodzi o narzucone współistnienie, ale o pojednanie serc” – powiedział. Podkreślił, że źródłem tego pojednania jest Chrystus, który przyszedł pojednać to, co wydawało się na zawsze wrogie. „To On jest naszym pokojem! Pojednanie zaczyna się wtedy, kiedy razem na Niego patrzymy” – zaznaczył przeor Wspólnoty. Nie ukrywał wielkiego wrażenia, jakie wywarła na nim życiowa siła młodych chrześcijan w Afryce. Życzył, by nadzieja młodych Afrykanów była oparciem dla Europejczyków.

Następnie br. Alois opowiedział o kolejnych etapach drogi prowadzącej do spotkania „Aby odnowić więzi solidarności” w Taizé w 2015. Zapowiedział, że w październiku i listopadzie kilku braci i młodych wyruszy z pielgrzymką pokoju i pojednania do kilku krajów, m.in. do Korei i Indii. „Pojedziemy również okazać naszą solidarność w miejscach, które pragną większej sprawiedliwości i wolności” – zapowiedział przeor Taizé.

„Później odbędzie się kolejne spotkanie europejskie od 28 grudnia 2013 do 1 stycznia 2014 r. po obu stronach granicy między dwoma krajami, w mieście, które jest symbolem europejskiego pojednania, symbolem Europy otwartej i solidarnej. Spotkanie europejskie będzie się odbywało w Strasburgu. Zostaniemy przyjęci w Alzacji po stronie francuskiej i w Badenii po stronie niemieckiej” – powiedział br. Alois.

Arcybiskup Strasburga Jean-Pierre Grallet zaprosił młodych w imieniu Kościołów katolickiego i protestanckiego Alzacji i Badenii, by za rok przyjechali do tego miasta. Zaznaczył, że jest to miasto pojednania i budowania wspólnej Europy. „Od dawna urzeczywistniamy tam ekumenizm konkretny” – stwierdził abp Grallet.

O większą solidarność w dobie kryzysu

Ostatni dzień roku młodzi Europejczycy rozpoczęli poranną modlitwą w parafiach, które ich gościły, po czym spotkali się w małych grupach „dzielenia”, których celem jest odkrywanie miejscowej wspólnoty. Następnie zgromadzili się na modlitwie południowej w rzymskich bazylikach i innych kościołach w centrum miasta. Sylwestrowe popołudnie rozpoczęła krótka pielgrzymka przez historyczne centrum Rzymu, po czym odbywały się spotkania tematyczne dotyczące spraw społecznych, wiary i życia wewnętrznego. Chętni mieli możliwość odwiedzenia katakumb.

PAGE_BREAK

Wieczorem w bazylice św. Jana na Lateranie br. Alois zaapelował o większą solidarność międzyludzką w obliczu trudnej sytuacji współczesnej Europy. Zaznaczył, że pielgrzymka zaufania trwa przede wszystkim w codziennym życiu każdego z nas. Zachęcił do bycia pielgrzymami oraz tworzenia więzów przyjaźni i zaufania. „Potrzebujemy siebie nawzajem, gdyż w pewnym sensie wszyscy jesteśmy ubogimi. Potrzebujemy siebie nawzajem także w życiu naszych społeczeństw. Rozwój i postęp nie mogą być zastrzeżone jedynie dla niewielu, podczas gdy większość biednieje. Wzrastające trudności gospodarcze pobudzają nas nie do mniejszej, lecz do większej solidarności” – stwierdził br. Alois. Dodał, że dzielenie się dobrami materialnymi nie zagraża naszemu dobrobytowi, natomiast może nas rozwijać jako osoby.

W swoim rozważaniu przeor Taizé podkreślił, że potrzebujemy siebie nawzajem także w stosunkach między narodami i kontynentami. Jego zdaniem jedną z przyczyn niesprawiedliwości w świecie jest wzajemna niewiedza. „Gdybyśmy znali pewne sytuacje bardziej bezpośrednio, łatwiej znaleźlibyśmy drogi przezwyciężenia konfliktów” – zapewnił.

Nawiązując do przypadającego 1 stycznia Światowego Dnia Pokoju br. Alois wyraził przekonanie, że gdyby chrześcijanie podjęli wysiłek na rzecz sprawiedliwości i pokoju, traktując to jako priorytet, mogłaby się zrodzić nowa żywotność chrześcijaństwa, „chrześcijaństwa pokornego, które niczego nie narzuca, ale które jest solą ziemi”. Zachęcił do podejmowania współpracy. „Z powodu naszych podziałów sól orędzia ewangelicznego traci swój smak” – stwierdził zakonnik.

Podkreślił, że jako ochrzczeni wszyscy należymy do Chrystusa, stanowimy część Ciała Chrystusa. „Niech nasza tożsamość ochrzczonych ma pierwszeństwo przed naszą tożsamością wyznaniową. Odrzućmy czynienie oddzielnie tego, co możemy robić wspólnie, odwiedzajmy się nawzajem” – zaapelował br. Alois. Jednocześnie zauważył, że istnieje także wzajemna niewiedza między poszczególnymi wyznaniami. Skierujmy się wspólnie pokornie ku Chrystusowi, być może w ciszy, wspólnie słuchajmy Jego słowa, poszukujmy wspólnie Jego oblicza, tak jak to czynimy w tych dniach. Wtedy Duch Święty przychodzi jak w dniu Pięćdziesiątnicy. Wtedy wspólnie możemy realizować wezwanie Chrystusa «bądźcie moimi świadkami, aż po krańce ziemi» (Dz 1, 8)” – powiedział przeor.

Święto narodów

Uczestnicy Europejskiego Spotkania Młodych w Rzymie powitali Nowy Rok 2013 w goszczących ich parafiach. Młodzi składali sobie życzenia noworoczne, a poszczególne narodowości przedstawiały tradycyjne tańce i pieśni.

„To było takie niezwykłe wydarzenie. Później przed kościołem panowała świetna atmosfera. Mogliśmy składać sobie życzenia w wielu różnych językach. Często były to proste zwroty. To pokazuje, jak uniwersalnym językiem jest język miłości, którym posługują się chrześcijanie. Nie sposób tego opisać, po prostu trzeba tam być” – powiedziała w Radiu Watykańskim jedna z uczestniczek Spotkania.

„Święto Narodów było pięknym doświadczeniem jedności różnych grup młodzieżowych z wielu krajów, które potrafiły wspaniale się modlić. O godz. 23.00 wytworzył się taki klimat młodzieżowy i nie było żadnych barier, także językowych, tylko dlatego, że ktoś jest z innego kraju. Ta modlitwa tak pięknie połączyła serca tych ludzi, że rzeczywiście doświadczyliśmy jedności, która może wynikać z naszej wspólnej wiary, wspólnego trwania na modlitwie. Była to modlitwa o pokój. A później młodzież, jak to młodzież, zaczęła szaleć, czyli o północy, po przywitaniu tego roku, po wielu różnych toastach, śpiewach, rozpoczęło się przedstawianie narodów. Czyli modlitwa prowadzi do pojednania, wyciszenia, pomaga nam przekroczyć wszelkie inne bariery w życiu” – wspominał inny uczestnik.

Spotkanie narodowe dla Polaków odbyło się w pierwszym dniu Nowego Roku w bazylice św. Pawła za Murami. Rozpoczęło się Nieszporami Młodych, którym przewodniczył kard. Stanisław Ryłko, stojący na czele Papieskiej Rady ds. Świeckich. Towarzyszyli mu krajowy duszpasterz młodzieży biskup radomski Henryk Tomasik i nowo konsekrowany biskup Krzysztof Wętkowski z Gniezna. Punktem centralnym nieszporów było uroczyste Wyznanie Wiary. Uczestnicy spotkania zrobili to, trzymając w rękach zapalone świece.

W skierowanym do młodych słowie kardynał Ryłko wezwał ich, by pozostawali wierni Chrystusowi i aby podejmowali dobre decyzje. Przypomniał też słowa bł. Jana Pawła II. „Dobrze rozegrać własną młodość to przede wszystkim mieć odwagę stawiać sobie trudne pytania i szukać na nie odpowiedzi pod właściwym adresem”.

Budujcie więź z Bogiem

Podczas ostatniego wieczornego spotkania modlitewnego w rzymskiej bazylice św. Jana na Lateranie przeor Wspólnoty z Taizé zachęcił uczestników spotkania do kontynuowania doświadczenia zyskanego w czasie minionych dni przez budowanie więzi z Bogiem, zaufania do Niego oraz rozwijania posiadanych darów. Przypomniawszy, że rzymskie spotkanie dobiega końca, zauważył, że wszystkim będzie towarzyszyć pytanie o możliwość kontynuowania u siebie doświadczenia spotkania rzymskiego. „Jak Bóg może być punktem odniesienia w moim życiu codziennym?” – pytał br. Alois. Dodał, że wielu może mieć niekiedy wrażenie, iż w życiu codziennym jesteśmy zdani na samych siebie, a Bóg może wydawać się bardzo odległy.

PAGE_BREAK

Ze zrozumieniem odniósł się do zagubienia wielu młodych, którym trudno znaleźć ukierunkowanie życiowe czy też dokonać trafnego wyboru studiów. Zaznaczył, że bracia z Taizé nie mają do zaoferowania łatwych rozwiązań, ale pragną, aby wszyscy mogli wyruszyć w drogę powrotną z Rzymu z wewnętrzną siłą, pozwalającą spoglądać w przyszłość odważnie i z radością.

Kiedy chwieją się fundamenty życia społecznego, coraz ważniejsze staje się znalezienie w sobie siły wewnętrznej, pozwalającej nam iść naprzód. Jestem przekonany, że ufność w Bogu może obudzić tę siłą wewnętrzną – powiedział przeor Taizé. Zaznaczył, że ufność to więcej niż zwykłe uczucie i wyraził przekonanie, że można podjąć świadomą decyzję, by pokładać zaufanie w Bogu. Dodał, że by wesprzeć tę decyzję, trzeba całkowicie zaangażować się poszukiwanie osobistej relacji z Bogiem, bowiem przykładem na tej drodze może być Chrystus, który całą swą ufność złożył w miłości Boga. Ufał Bogu także w chwilach klęski, których i On zaznał. Nigdy nie zaciemniał promieniującej przez Niego miłości Boga.

Brat Alois podkreślił, że Bóg, który jest całkowicie ponad to, co możemy sobie wyobrazić, ukazał się w pełni przez ludzkie życie, życie Jezusa. Promieniował miłością Boga przez życie bardzo proste. Nie był supermanem, przekraczającym nas: przeciwnie był znacznie bardziej ludzki niż my. „Spoglądając ku Niemu możemy zrozumieć, że Bóg umożliwia nam zaufanie do naszego człowieczeństwa. Zaufanie do Boga łączy się z zaufaniem do istoty ludzkiej. Wiara w Boga prowadzi nas do stawania się bardziej ludzkimi, odrzucenia tego wszystkiego, co dehumanizuje nas i innych” – stwierdził przeor Wspólnoty z Taizé.

„Tak więc nawet z ograniczoną wolnością, nawet pośród trudności materialnych, nawet z niewielką pewnością co do przyszłości możemy znaleźć smak i odwagę brania w swe ręce naszej przyszłości” – powiedział br. Alois. Zachęcił młodych, by „rozpalili na nowo charyzmat Boży, który jest w każdym z nich, Bóg bowiem nie dał nam ducha bojaźni, lecz ducha mocy, miłości i panowania nad sobą”.

Epifania w Stambule

Po spotkaniu w Rzymie 2 stycznia br. Wspólnota z Taizé udała się do Stambułu. Delegacja 100 młodych z różnych krajów oraz kilku braci Wspólnoty z jej przeorem, br. Aloisem będzie świętować Epifanię razem z chrześcijanami tego tureckiego miasta. Przebywać tam będą w dniach 3-6 stycznia na zaproszenie patriarchy Konstantynopola, Bartłomieja I.

Ten kolejny etap pielgrzymki zaufania przez Ziemię rozpocznie się 3 stycznia od Nieszporów w kościele prawosławnym pw. Trójcy Przenajświętszej na placu Taksim w centrum Stambułu. 4 stycznia modlitwa ze śpiewami z Taizé odbędzie się w kościele katolickim obrządku ormiańskiego pw. św. Jana Chryzostoma. Nazajutrz uczestnicy pielgrzymki wezmą udział w Nieszporach święta Epifanii w siedzibie Patriarchatu Ekumenicznego w dzielnicy Fanar, a 6 bm. spotkają się ze wspólnotami chrześcijańskimi tego miasta.

Udostępnij

Zakończyło się 32. Europejskie Spotkanie Młodych

Poranną modlitwą w parafiach zakończyło się w sobotę 32. Europejskie Spotkanie Młodych. Przez 5 dni w stolicy Wielkopolski uczestniczyło ponad 30 tys. młodych chrześcijan z całej Europy i innych kontynentów.

Pielgrzymi modlili się w 150 poznańskich i podpoznańskich parafiach, gdzie rodziny przyjęły ich do swoich domów. Po modlitwach uczestnicy czuwania z 50 krajów świata udali się na wyznaczone przez organizatorów miejsca, skąd autokarami wyruszyli w powrotną drogę do swoich domów.

Od 29 grudnia do 2 stycznia młodzi modlili się wspólnie z organizującymi spotkania braćmi z ekumenicznej Wspólnoty z Taizé, w małych grupach międzynarodowych rozmawiali o wierze i życiu, przysłuchiwali się panelom dyskusyjnym, spotykali z osobami niepełnosprawnymi i chorymi oraz zwiedzili prastarą katedrę w Poznaniu – miejsce spoczynku pierwszych władców Polski.

„Waszą obecność przyjmujemy jako wspaniały dar dla najstarszej diecezji w Polsce” – witał młodych metropolita poznański, arcybiskup Stanisław Gądecki. Hierarcha nawiązał do wydarzenia z 968 roku, gdy do Poznania przybył pierwszy biskup Jordan i objął misją ewangelizacyjną państwo Mieszka I.

„Dzisiaj, trzydzieści lat po wybuchu «Solidarności», która stanęła u początku procesu odzyskania wolności wielu krajów naszego kontynentu i nowego etapu zjednoczenia kontynentu europejskiego, nadszedł czas, aby zapytać: Czy w Europie i na innych kontynentach myślimy dzisiaj poważnie o tym, jaki sens nadać wolności? Co robię z moją wolnością?” – dodał abp Gądecki.

Na spotkanie z młodymi ludźmi przybyli m.in.: prefekt watykańskiej Kongregacji Wychowania Katolickiego – kard. Zenon Grocholewski, obecny Prymas Polski – abp Henryk Muszyński i były Prymas – kard. Józef Glemp, a także około 20 hierarchów z różnych krajów Europy i świata.

Głównym punktem czuwania były modlitwy wieczorne w halach Międzynarodowych Targów Poznańskich z udziałem braci z Taizé. Młodzi modlili się w ciszy, śpiewali pieśni i adorowali ikonę Krzyża – symbol Taizé. Każde spotkanie kończyła medytacja przeora Wspólnoty, brata Aloisa.

Przełożony zachęcał młodych chrześcijan do „przemiany serc” opartej na wierze w Boga, przekonując, że wówczas „stajemy się zdolni do dialogu, do wychodzenia naprzeciw innym”, a „jako chrześcijanie włączamy się w kształtowanie obrazu świata, który właśnie się rodzi”.

„Wszyscy odczuwamy, że nasz świat potrzebuje wielkich zmian. Struktury naszych społeczeństw i wczorajsze modele myślenia okazały się niedostosowane i niewystarczające, żeby ludzie i narody mogli żyć razem w pokoju” – mówił brat Alois.

Swoim młodym słuchaczom wskazywał, iż „odkrywamy jednak, że niezbędna zmiana, w szczególności przemiana światowego systemu ekonomicznego i finansowego, nie uda się bez przemiany ludzkiego serca”.

„Trzeba dokonywać wyboru pomiędzy naszymi pragnieniami. Nie wszystkie są złe, ale też nie wszystkie są dobre. Chodzi o to, żeby cierpliwie się nauczyć, za którymi iść przede wszystkim, a które zostawić na boku” – nauczał w swoich rozważaniach brat Alois.

Przełożony Taizé zwracał uwagę młodym słuchaczom, że „dokonywanie wyboru pomiędzy naszymi pragnieniami, zgoda na to, żeby nie wszystko mieć, otwiera nas na innych, chroni od osamotnienia i prowadzi do dzielenia się tym, co mamy”.

Swoje rozważania brat Alois oparł na podstawie „Listu z Chin”, który napisał specjalnie na poznańskie czuwanie z udziałem młodych z całej Europy. Tekst jest owocem kontaktów braci z Taizé z chińskimi chrześcijanami prześladowanymi przez tamtejsze władze komunistyczne.

„Skoro z dwoma braćmi pojechałem ostatnio do Chin, to nie dlatego, żeby coś tam zanieść, ale żeby słuchać chrześcijan. Wysłuchać ich i modlić się za nich, szczególnie wtedy, kiedy z tego kraju docierają do nas niepokojące wieści” – mówił brat Alois, który podczas każdej wieczornej modlitwy okazywał solidarność z cierpiącymi represje chińskimi chrześcijanami.

Przeor wspomniał też pierwsze Europejskie Spotkanie Młodych w Polsce, które w 1989 roku odbyło się we Wrocławiu, kilka tygodni po upadku muru berlińskiego i „było świętem odnalezionej wolności”. „Był to czas entuzjazmu, teraz jest raczej czas decyzji i wytrwałości” – dodał.

„Wasza wiara ma mocne korzenie. Przez wieki wykuwała się wasza tradycja, która pozwoliła narodowi polskiemu przetrwać trudne próby. Często te korzenie tkwią w waszych rodzinach i w waszych parafiach, w których dorastaliście” – mówił brat Alois z uznaniem o religijności Polaków.

W sylwestrowy wieczór młodzież modliła się tradycyjnie w parafiach o pokój na świecie. Młodzi polecali Bogu „dzieci porzucone, aby odnalazły pokój u ludzi, którzy je przyjmą” oraz „pełniących odpowiedzialne zadania w życiu publicznym, aby pracowali z prawością i dla dobra wszystkich”.

Przed północą, także w parafiach, rozpoczęło się Święto Narodów, podczas którego pielgrzymi powitali radośnie 2010 rok. Każda z uczestniczących w spotkaniu grup narodowościowych zaprezentowała pieśni, tańce i zwyczaje swoich regionów.

Wszyscy pielgrzymi znaleźli zakwaterowanie u rodzin w Poznaniu i okolicznych miejscowościach. Poznaniacy tłumaczyli, że spłacają w ten sposób dług gościnności, jakiego sami doświadczyli w innych miastach, gdzie odbywały się modlitewne czuwania.

„Nasze dzieci były na Europejskich Spotkaniach w Mediolanie, Zagrzebiu, Brukseli i też nocowały u kogoś w domach. Teraz możemy symbolicznie odwdzięczyć się rodzinom z tamtych miast i przyjąć pod swój dach pielgrzymów” – powiedzieli KAI Andrzej i Maria Chojnaccy, którzy gościli trzy osoby: grekokatoliczkę Julię ze Lwowa oraz Małgorzatę z Wrocławia i Jean-Luca z Francji.

Brat Alois podziękował gospodarzom 32. Europejskiego Spotkania Młodych za okazaną gościnność przybyłym do stolicy Wielkopolski młodym chrześcijanom z Europy i innych kontynentów, a szczególnie „rodzinom i wszystkim, którzy tak wspaniałomyślnie otworzyli drzwi swoich domów”.

„W Polsce mogliśmy dostrzec, że wiara w Chrystusa jest nieodłączna od przynależności do Kościoła. Bardziej więc niż kiedykolwiek jest dla nas ważne, żeby nie uciekać, ale przybiec, by mówić o naszej miłości do tej jedynej komunii, jaką jest Kościół” – podkreślił przeor Taizé.

Młodzi ludzie zwierzali się, że dzięki uczestnictwu w modlitewnych czuwaniach organizowanych przez braci z Taizé poznają inne kraje, narody i kultury. „Dzięki temu zacząłem rozumieć lepiej innych ludzi” – stwierdził w rozmowie z KAI 27-letni Jean-Luc z Paryża.

„Od wielu lat jeżdżę na Europejskie Spotkania Młodych. Dają mi one siłę, przywracają świeżość wiary i ułatwiają kontakty z innymi ludźmi, zwłaszcza z młodymi, z którymi na co dzień pracuję” – powiedział z kolei 42-letni Miro, katecheta z chorwackiego miasta Rijeka.

Do uczestników czuwania listy skierowali m.in. papież Benedykt XVI, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola – Bartłomiej I, duchowy zwierzchnik Kościoła anglikańskiego – arcybiskup Rowan Williams, a także sekretarz generalny ONZ – Ban Ki Moon i przewodniczący Komisji Europejskiej – Jose Manuel Barroso oraz prezydent Lech Kaczyński.

„Drodzy młodzi ludzie, Ojciec Święty łączy się w modlitwie z wami, którzy na wezwanie Wspólnoty z Taizé zgromadziliście się w Poznaniu, w ojczyźnie jego wielkiego poprzednika Jana Pawła II” – napisał w imieniu papieża do zgromadzonych w Poznaniu sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kardynał Tarcisio Bertone.

„Podobnie jak chrześcijanie w całej Europie umieli się zmobilizować, żeby zniszczyć mur berliński i położyć kres zimnej wojnie, tak my powinniśmy zmobilizować się przeciwko «wojnie ocieplenia klimatycznego»” – wzywał z kolei uczestników poznańskiego czuwania Bartłomiej I.

Barroso zwrócił natomiast uwagę, że wybór polskiego miasta na miejsce spotkania przypomina „dwie kluczowe daty w naszej historii: wybuch drugiej wojny światowej we wrześniu 1939 i zniszczenie żelaznej kurtyny jesienią 1989, co przyczyniło się do powrotu demokracji w Europie Środkowej i utorowało drogę do ponownego zjednoczenia naszego kontynentu”.

Do 70. rocznicy wybuchu wojny i 20. rocznicy obalenia komunizmu nawiązał także w swoim przesłaniu do uczestników czuwania prezydent Kaczyński i wyraził nadzieję, że spotkanie to „wniesie znaczący wkład do umacniania pokoju, prawdy i wolności w Europie i na świecie”.

„Ruch Solidarności, który przyczynił się do upadku komunizmu w Polsce i innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, zrodził się właśnie z pragnienia dążenia do pokoju, prawdy i wolności. To są wartości, których tak bardzo potrzebuje dzisiejszy świat” – przypomniał Lech Kaczyński.

Założona w 1940 roku przez charyzmatycznego brata Rogera ekumeniczna Wspólnota z Taizé, zrzeszająca katolików i protestantów, od ponad 30 lat organizuje Europejskie Spotkania Młodych w dużych miastach Starego Kontynentu. W 1989 i 1995 roku gospodarzem spotkania był Wrocław, a w 1999 roku – Warszawa.

Kolejne, 33. Europejskie Spotkanie Młodych odbędzie się w dniach od 28 grudnia 2010 do 1 stycznia 2011 roku w Rotterdamie w Holandii.

Udostępnij

Przeczytaj jeszcze

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej. Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.