Świat jest zły?

Ludzie są beznadziejni! Miłość nie istnieje! Nie warto być dobrym, nie warto się starać! Trzeba być twardym, zero litości! Świat jest zły! Często to słyszysz? Często sam tak myślisz, czy mówisz?
Ostatnio kiedy dowiedziałam się o budce porno z Centrum Nauki Kopernik o mało nie wyskoczyłam z siebie z nerwów. „Ludzie są idiotami!” – wykrzykiwałam. Każde wejście na internet tylko dodawało oliwy do ognia. „Pan Bóg to musi żałować, że nas stworzył” – myślałam.

Świat krzyczy o wszystkim tym co beznadziejne, co robi szał! Krzyczy, a my wskakujemy w cały ten śmietnik zapominając o tym, co dobre. Ja również się w to często wkręcam. Misja przypomina mi ile dobra jest w każdym z nas.

Gdzie jest dobro? Dobro jest w Andrzeju, który spędza kilka godzin, żeby zrobić mi składankę muzyczną na przedstawienie z dziewczynkami. Dobro jest w ludziach, którzy przesyłali nieznajomym wolontariuszom pieniądze na bilet. Dobro jest w Krzysiu, który oddaje pół dnia, żeby zrobić dla mnie ulotkę. Dobro jest w dzieciach z Lęborka, które zbierają materiały na paczkę do Zambii. Dobro jest w Agacie, która dawała mi darmowe lekcje angielskiego przed wyjazdem. Dobro jest w Karolinie, która przerabia teksty piosenek w wolnym czasie, przez co ja zaoszczędzam dużo czasu. Dobro jest we wszystkich tych, którzy zanoszą swoją cichą modlitwę za misje.

Niedługo po aferze porno przychodzi czas, kiedy zachwycam się ludzkim dobrem. Kiedy patrzę ile osób pomaga mi, moim dzieciom, mojej placówce. Kiedy ludzie bez namysłu poświęcają swój czas, żeby dawać. Dawać bez oklasków, bez rozgłosu, w cichości.

Zło i dobro się dzieją. Zło skacze, wymachuje rękoma, krzyczy, żeby zostać zauważone. Dobro siedzi spokojnie przy swojej pracy. Musisz się wysilić, żeby je zobaczyć jego wysiłek, ale warto.

Patrycja Szczeradłowska

Zambia, Lusaka

17 listopada 2013

Udostępnij

Przeczytaj jeszcze

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej. Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.