Siostry służki podziękowały za życie i dzieła swojego założyciela bł. ojca Honorata Koźmińskiego. W Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej w Mariówce koło Przysuchy, odbyły się dzisiaj uroczystości z udziałem biskupa radomskiego Henryka Tomasika i ojców kapucynów z pobliskiego Nowego Miasta nad Pilicą, gdzie zmarł bł. Koźmiński. 16 grudnia minie 100-lecie śmierci założyciela wielu zgromadzeń zakonnych, w tym służek z Mariówki.
Bp Henryk Tomasik powiedział, że o. Honorat Koźmiński przez pryzmat konfesjonału patrzył na potrzeby religijne Polski. – Jego wielkość polegała na wierności Chrystusowi, dalekiemu spojrzeniu na potrzeby Polski. Założył zgromadzenie, które w trudnych czasach prowadziło dzieło ewangelizacji. W Mariówce dziękujemy za siostry służki, które podjęły trud kształtowania społeczeństwa w duchu Ewangelii z wielkim oddaniem i poświęceniem – powiedział biskup radomski.
Siostra Mirosława Grunt, Matka Generalna Zgromadzenia Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej podziękowała Bogu za życie i dzieła o. Honorata Koźmińskiego. – Mariówka jest sercem naszego zgromadzenia, tu zapadają ważne decyzje. Tu znajduje się dom formacyjny, nowicjat, juniorat. Siostry składają śluby wieczyste. Zresztą Mariówkę wymyślił nasz założyciel. Nazwa miejscowości została zatwierdzona przez właściwe ministerstwo w 2002 roku – przypomniała s. Grunt.
Kapucyn o. Gabriel Bartoszewski powiedział, że dla zakonników 100-lecie śmierci błogosławionego Honorata Koźmińskiego jest ogromnym wydarzeniem. – Nie tylko dla zgromadzeń, które założył, ale dla nas, kapucynów. Swoją postawą, modlitwą i ofiarą podtrzymał wymierającą prowincję zakonną. W 1900 roku było zaledwie kilku staruszków. Wymodlił nowe powołania i zakon powoli odżył – powiedział o. Bartoszewski.
S. Danuta Wróbel, wieloletnia matka generalna służek przypomniała, że zakonnice do obchodów stulecia śmierci swojego założyciela przygotowywały się przez 9 miesięcy. – Dla nas jest to ogromne przeżycie i radość, że jesteśmy tu wszystkie siostry, w jednym miejscu, by na nowo odkrywać przesłanie o. Honorata. Aktualny jest duch naszego założyciela, czyli jak wiele możemy dać naszej ojczyźnie. Mówił, że największy patriotyzm to duch, którym żyjemy, chrześcijaństwo, życie Ewangelią – powiedziała s. Wróbel.
W Mariówce, która leży na terenie diecezji radomskiej, od ponad 100 lat ma swoją siedzibę Zarząd Generalny Zgromadzenia. Tutaj siostry zgłębiają swoje powołanie, odbywając formację podstawową: postulat, nowicjat, juniorat oraz przeżywają coroczne rekolekcje i dni odnowy. Siostry prowadzą szkoły w Mariówce i Sandomierzu oraz kilka przedszkoli. Pracują jako nauczycielki i wychowawczynie w szkołach, internatach i przedszkolach, służą chorym w szpitalach, zakładach opieki i domach, pracują w krajach misyjnych. Siostry służki prowadzą także ośrodek zdrowia w Mariówce. Powstał on w ramach Dzieła Pomocy Chorym „Promień” w hołdzie św. Janowi Pawłowi II. Siostry służki przeznaczyły na ten cel budynek dawnych szkół, skonfiskowany przez władze komunistyczne i zwrócony po 50 latach.
Bezhabitowe Zgromadzenie Służek założył w 1878 r. bł. Honorat Koźmiński. Siostry zajmują się szerzeniem wiedzy religijnej i kształtowaniem sumień chrześcijańskich zwłaszcza w środowiskach wiejskich. Poświęcają się szczególnie wychowaniu dzieci i młodzieży oraz uczestniczą w duszpasterskich i misyjnych zadaniach Kościoła.
Centralne obchody 100-lecia śmierci bł. o. Honorata Koźmińskiego odbędą się 16 grudnia w Nowym Mieście nad Pilicą. Zgodnie z uchwałą Sejmu rok 2017 będzie m.in. rokiem bł. o. Honorata Koźmińskiego.