Uroczysty obrzęd konsekracji dziewicy odbył się 11 grudnia br. w kościele pw. Ducha Świętego w Sandomierzu. Uroczystości złożenia przez kandydatkę – panią Marzenę z Tarnobrzega ślubu życia w czystości i podjęcia decyzji całkowitego oddania się Chrystusowi przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz.
Biskup sandomierski nawiązując w kazaniu do Ewangelii, powiedział, że św. Jan Chrzciciel poświęcił całe swoje życie przygotowaniu ludzi na przyjście Mesjasza.
– Jedynie starając się żyć zgodnie z nauką Ewangelii w sposób bezwarunkowy możemy w niej zasmakować, a ona staje się do tego stopnia pasją, że wychodzimy z chrześcijańskim świadectwem do innych – podkreślał bp Nitkiewicz.
Hierarcha zwracając się do kandydatki wyraził wiarę, że nie postrzega tej konsekracji jedynie w kategoriach zbroi chroniącej ją przed zagrożeniami świata.
– Ty pragniesz żyć jeszcze bardziej dla Chrystusa, jeszcze pełniej Jemu służyć, wypełniając misję duchowego macierzyństwa i głosząc Ewangelię poprzez świadectwo Twojego życia. Dlatego potrzebujesz Bożej łaski, która poprzez sprawowany obrzęd i przyjęcie do nowego stanu będzie Ci towarzyszyła – wyjaśniał biskup kandydatce na dziewicę konsekrowaną.
Ordynariusz zwrócił uwagę na to, że ponieważ nie jest to pierwsza taka sytuacja w diecezji, to za każdym razem konsekracja dziewicy budzi zaciekawienie opinii publicznej i mediów.
– Dzieje się tak, gdyż jest wyborem drogi idącej pod prąd współczesnemu stylowi życia. Żyć i pracować w świecie, nie odróżniać się zewnętrznie, a jednocześnie być oblubienicą Chrystusa, należeć wyłącznie do Niego, na zawsze. To rzeczywiście coś niezwykłego i dlatego można by dzisiaj powtórzyć pytanie Pana Jezusa dotyczące św. Jana Chrzciciela: coście przyszli tutaj zobaczyć? – mówił biskup.
Po homilii i odśpiewaniu Litanii do Wszystkich świętych biskup przyjął od kandydatki potwierdzenie gotowość trwania w dziewictwie poświęconym Bogu i w służbie Kościołowi. Pani Marzena, którą włączono do grona dziewic konsekrowanych przyjęła z rąk biskupa symbole: obrączkę, znak zaślubin z Chrystusem oraz brewiarz, narzędzie osobistego uświęcenia przez modlitwę.
Dla pani Marzeny był to najwspanialszy dzień jej życia, ponieważ, jak stwierdziła, oddała siebie całą, duszę swoją i ciało, Panu Jezusowi, który jest jej Oblubieńcem i Miłością całego życia.
– Ta moja decyzja była gruntownie przemodlona, przemedytowana, rozeznana na rekolekcjach Ignacjańskich. Ta forma życia konsekrowanego daje możliwość bycia blisko Pana Jezusa, jako oddana w całości właśnie Jemu, a zarazem bycia w świecie świadkiem Jego miłości. Wierzę, że Pan Bóg wybierając mnie do tej drogi obdarzył mnie wszystkimi łaskami, moim zadaniem jest nie ustawać w potęgowaniu tej mojej miłości do mego Oblubieńca – podkreślała pani Marzena.
Przez ostatnich kilka lat kandydatka na dziewicę konsekrowaną przygotowywała się do tej decyzji poprzez formację duchową oraz indywidualne kierownictwo duchowe. O jej decyzji wiedzieli tylko najbliżsi, którzy z radością uczestniczyli w podniosłej uroczystości konsekracji.