O teologicznych, społeczno-politycznych i duszpasterskich aspektach obchodów milenium chrztu Polski w 1966, w tym zwłaszcza roli prymasa Stefana Wyszyńskiego, dyskutowali uczestnicy konferencji zorganizowanej 7 marca na UKSW.
W trakcie konferencji prelegenci przypominali kontekst społeczno-polityczny i religijny historycznych wydarzeń 1966 roku. Po dziewięcioletnich przygotowaniach w ramach Wielkiej Nowenny Kościół katolicki w Polsce rozpoczął 14 kwietnia 1966 r. w Gnieźnie obchody milenium chrztu księcia Mieszka i jego dworu. Trwały one do listopada tegoż roku i objęły swoim zasięgiem wszystkie diecezje w kraju oraz wszystkie ośrodki duszpasterstwa polonijnego za granicą.
Władze PRL dostrzegły w nich poważne zagrożenie dla swoich rządów. Komuniści doskonale zdawali sobie sprawę, że rozpoczęła się w nowych warunkach walka o to, kto ma sprawować rząd dusz w narodzie. W kręgach partyjnych krążyło przekonanie, że kościelne uroczystości milenijne miały doprowadzić pod szyldem religijnym do aprobaty poparcia przez wierzących „celów politycznych” Episkopatu.
Władze traktowały te uroczystości jak próbę konfrontacji z Kościołem, dlatego postanowiły zrobić wszystko, by zniechęcić Polaków do uczestnictwa w milenium chrztu. Propagandowy plan działania obejmował uruchomienie wszelkich możliwych sposobów obniżania rangi kościelnych obchodów i odciągnięcia od nich uwagi, czego największym wyrazem było zorganizowanie konkurencyjnych świeckich obchodów pod szyldem „tysiąclecia państwa polskiego”.
Ks. prof. dr hab. Dominik Zamiatała z UKSW w prelekcji „Katolicy koncesjonowani wobec obchodów Milenium” przypomniał postawy organizacji katolików świeckich, w tym Znaku, Więzi, PAX, Klubów Inteligencji Katolickiej czy Tygodnika Powszechnego na wydarzenia 1966 roku. Stanęły one przed trudnym wyborem: zaangażować się w obchody kościelne lub państwowe albo też pogodzić jedno z drugim.
Lęk przed konsekwencjami ze strony państwa sprawił, że stowarzyszenia katolickie uniknęły jakiegokolwiek zaangażowania w organizację uroczystości kościelnych (były to tylko symboliczne działania, np. PAX zamieścił lakoniczne informacje o obchodach), ale również nie wzięły w nich oficjalnego udziału. Członkowie niektórych – jak KIK – wzięli w nich udział jedynie indywidualnie.
Jak stwierdził prelegent, w sporze o milenium działacze skupieni wokół KIK, TP czy Więzi uznali, że „państwowe i kościelne obchody mają charakter antagonistyczny, oraz że aktualny konflikt między państwem a Kościołem oceniony został jako jeden z wielu na przestrzeni naszej historii narodowej, wcale nie jest najbardziej drastyczny i nie musi rzutować na następne tysiąclecia”.
Jak jednak zaznaczył ks. prof. Zamiatała, środowiska katolików koncesjonowanych, stając przed trudnym wyborem, wybrały jednak „koncepcję przymilania się bardziej państwu niż Kościołowi”.
Dr hab. Paweł Skibiński z Uniwersytetu Warszawskiego przytoczył uwagi zawarte przez prymasa Stefana Wyszyńskiego na temat obchodów milenijnych w zapiskach „Pro memoria”. Przypomniał, że są to zapiski o charakterze prywatnym, ale bardzo szeroko odnoszące się do rzeczywistości społeczno-politycznej.
Jak powiedział dr hab. Skibiński, w kontekście obchodów milenium prymas Wyszyński odnosi się w swoich zapiskach przede wszystkim do polityki propagandowej władz PRL. Dostrzegał też w działaniach komunistycznych władz chęć prowadzenia konkurencyjnego wobec Kościoła, antyduchowego i antykatolickiego programu kształtowania społeczeństwa.
Zdaniem Skibińskiego, kard. Wyszyński nie stronił też od krytyki niektórych stowarzyszeń katolickich, jak PAX, który w opinii prelegenta prymas traktował w kontekście milenium jako dywersyjną organizację, która głównie w kontaktach zagranicznych wręcz sabotowała obchody milenijne.
Dr Ewa Czaczkowska z UKSW omówiła okoliczności powstania, treść i strukturę listów milenijnych, wysyłanych przez Episkopat Polski do biskupów całego świata. Obecnie wiadomo o 56 takich listach, choć – jak wskazała prelegentka – pogłębiona kwerenda mogłaby wykazać, że jest ich nawet 62. Były one pisane w 1965 r. z myślą o zaproszeniu przedstawicieli innych episkopatów na obchody milenijne rok później.
Pierwotnie – powiedziała dr Czaczkowska – prymas Wyszyński myślał tylko o orędziu z tej okazji, które powstałoby w kilku najważniejszych językach. Zdecydował się jednak na osobne listy, które swoją treścią nawiązują m.in. do kontekstu Kościoła, do którego zostały zaadresowane. Jak dodała prelegentka, bardzo duży wpływ na powstanie tych listów miała Maria Winowska, pisarka i publicystka katolicka, bliska współpracowniczka kard. Stefana Wyszyńskiego.
Konferencję „1966. Milenium chrztu Polski prymasa Stefana Wyszyńskiego. Perspektywa teologiczno-społeczna” zorganizował Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego.