W wielu miejscach na Podhalu Bożonarodzeniowe Pasterki odbywały się pod gołym niebem. Tak było m.in. w przy kościele św. Jana Pawła II w Nowym Targu, gdzie w czasie trwania wspólnej modlitwy w niebo wiły się płomienie góralskiej watry.
Uroczystą Pasterkę prowadził ks. proboszcz Jan Karlak. – Oto dzisiaj, za co bardzo wam dziękuję, przychodzimy do Bożej Dzieciny jak ci pasterze. Bo o takie właśnie przywitanie Małego Jezusa chodzi. On musi zagościć w naszych sercach – podkreślał duchowny.
Nocnej modlitwie w parafii św. Jana Pawła II towarzyszyły akcenty podhalańskie. Kapłani odprawiali Mszę św. w regionalnych ornatach, służba liturgiczna założyła stroje góralskie. Kolędy wygrywała i śpiewała kapela góralska pod wodzą Marcina Kudasika. W nowotarskie osiedla, które są wokół kościoła rozeszły znane regionalne kolędy.
Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych, na Pasterkę przyszło bardzo wielu wiernych, którzy w czasie modlitwy mogli ogrzać się przy jednym dużym ognisku.
Na zakończenie Pasterki ks. Jan Karlak podziękował wszystkim za wspólną modlitwę i złożył wiernym i gościom życzenia świąteczno – noworoczne. Mijający rok dla nowotarskiej wspólnoty parafialnej był czasem szczególnym, ponieważ parafia obchodzi jubileusz 10-lecia powstania. Z tej okazji można oglądać okolicznościową wystawę.
Pasterki Bożonarodzeniowe miały miejsce także w innych miejscach regionie, m.in. na Kalatówkach, na Wiktorówkach, w Dolinie Chochołowskiej, czy w Gorcach. Szczególna była też wieczorna modlitwa w sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem. Tam w szopce gościła góralska rodzina, trzymająca w dłoniach niedawno narodzone dziecko.