Nowa ewangelizacja

Polska, choć jest krajem o najwyższym poziomie praktyk religijnych w Europie, pilnie potrzebuje nowej ewangelizacji. A prowadzona musi być ona w każdej parafii, z dużym udziałem świeckich. Takie są najważniejsze wnioski II Ogólnopolskiego Kongresu Nowej Ewangelizacji, który odbył się na warszawskim Ursynowie.

Nowa ewangelizacja to przekaz wiary z nowym dynamizmem i za pomocą nowych środków, który dotyczyć powinien tych ludzi bądź środowisk, które ongiś przyjęły chrzest, ale swoją wiarę na skutek różnych przyczyn utraciły. W Polsce w życiu Kościoła uczestniczy systematycznie ok. 40 proc. społeczeństwa. Reszta bywa w nim okazjonalnie bądź wcale, pozostając pod wpływem silnych nurtów sekularyzacyjnych. Ludzie ci, stanowiący już większość, są właśnie podmiotem nowej ewangelizacji.

Nowa ewangelizacja się nie powiedzie, jeśli zostanie sprowadzona do ogólnopolskich akcji. Aby zapewnić jej skuteczność, musi zaangażować się każda parafia. A chodzi tu o przełom kopernikański polegający na zdaniu sobie sprawy, że jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za tych, którzy się identyfikują z Kościołem, lecz także jeszcze bardziej za tych, którzy pozostają na zewnątrz.

A do tego, aby skutecznie wyjść na zewnątrz, niezbędne jest uruchomienie energii świeckich. Nowa ewangelizacja nie może być prowadzona wyłącznie przez duchownych. Powiedzie się tylko wówczas, gdy obudzony zostanie „śpiący olbrzym”, jakim wciąż są miliony katolików świeckich. Każdy świecki musi zrozumieć, że jest powołany do tej misji.

Nowa ewangelizacja wymaga także wewnętrznej reformy naszych parafii. Tak by nie były „stacjami obsługi sakramentalnej”, ale żywymi, pełnymi ducha i gorącymi wspólnotami wiary. Czeka więc nas olbrzymia praca, bez której trudno będzie mówić o zachowaniu tożsamości chrześcijańskiej Polski.

Marcin Przeciszewski

Udostępnij

Nowa Ewangelizacja

Gdziekolwiek się wybieram ciągle słucham o nowej ewangelizacji. Wydaje się jak hasło nad którym byśmy się zastanawiali w kolejnych miesiącach i latach. Pytanie, które rodzi się we mnie, a może również w wielu osobach brzmi następująco: właściwie o co chodzi z tą nową ewangelizacją? Odpowiedź natychmiastowa: nowa ewangelizacja to nowa miłość. Natomiast odpowiedź ta nie daje nam spokoju i rodzi się u nas kolejne pytanie: nowa miłość – cóż takiego?

Postaram się odpowiadać krótko i treściwie, ale czuję mętlik w głowie i niezdolny do wyrażania słowami idei, które kręcą u mnie. Czuję, że nie potrafię tego, ale spróbuję jeszcze raz. Najpierw nie zapominajmy, że każdy nowy początek, każde nowe życie, każda nowa miłość pochodzi zawsze od Dawcy Życia i Miłości, od Ducha Świętego. W tych dniach przygotujemy się przez nowennę do Pocieszyciela do Uroczystości Pięćdziesiątnicy prosząc by On nauczył nas jak odnawiać każdego dnia naszą miłość do Boga i do ludzi. Tylko dzięki działaniu Wielkiego Nieznajomego można poznać i żyć według nowego przekazania naszego Mistrza.

Pierwsza idea: nowa miłość oznacza nowy czas. Ostatnio słyszałem to znowu podczas kolejnego cotygodniowego krótkiego kręgu: miłość oznacza czas. Ten, który miłuje potrafi znaleźć czas by przybywać razem, by towarzyszyć przy posiłkach, by wspólne się bawić. Dla małżeństw odnawiać własną miłość oznacza potrafić znaleźć czas dla siebie. Tak mówił profesor filozofii Rafał Alvira o swoich rodzicach kiedy trzy lata temu został otwarty w Madrycie ich wspólny proces beatyfikacyjny: 'Miłość widziałem w każdym ich zwykłym geście, słowie… Co ciekawe i chyba godne polecenia wszystkim małżeństwom, rodzice jedno popołudnie w tygodniu mieli tylko dla siebie. Między 17 a 23 wychodzili z domu: do teatru, restauracji, czy na spacer. Ojciec kiedyś powiedział mi, że po wielu latach małżeństwa, mieli z matką ten sam zapał, co pierwszego dnia po ślubie. Co więcej: ojciec mówił, że kocha matkę bardziej, niż za narzeczeństwa. Kiedy ktoś pytał mojego ojca jak tworzy tak niesamowitą atmosferę miłości i bezpieczeństwa w rodzinie, ojciec mówił po prostu, że jeśli się bardzo chce, to można’.

Druga idea: radość i uśmiech. Papież Benedykt XVI 17 lutego 2012r., miał spotkanie z wszystkim kardynałami a temat był „Głoszenie Ewangelii dzisiaj, między missio ad gentes i nową ewangelizacją”. W refleksję wprowadzi referat uśmiechniętego i żartobliwego abp. Timothy’ego Dolana, metropolity Nowego Jorku. Przypominał kardynał, że będąc klerykiem w kolegium Amerykańskim w Rzymie mieli mszę świętą w Watykanie z kardynałem Johnem Wrightem, wtedy prefekt Kongregacji Wiary i podczas homilii powiedział: Drogdzy klerycy, proszę was o małą łaskę dla mnie i dla Kościoła, kiedy idziecie ulicami Rzymu, uśmiechajcie się!

Radość jest niezawodnym znakiem obecności Boga. Ewangelia potrzebuje uśmiechniętych twarzy. Arcybiskup Nowego Yorku przypomniał również, że niedawno w Waszyngtonie chory umierający na AIDS prosił o chrzest. Kiedy kapłan zapytał czy ma wiarę, odpowiedź chorego była: Ja tylko wiem, że jestem nieszczęśliwy, a siostry Matki Teresy natomiast są bardzo szczęśliwe, nawet kiedy je obrażam i pogardzam. Wczoraj pytałem o przyczynę tego szczęścia i one odpowiadały: Jezus. Ja również pragnę mieć tego Jezusa by być szczęśliwym człowiekiem!

Trzecia idea. Nowa ewangelizacja oznacza nową naukę. Znowu studiować Katechizm Kościoła Katolickiego i Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego. Problem Kościoła polega na tym, że wielu chrześcijan prawie nic nie wie o Chrystusie, o wierzy. Jest ogromna liczba analfabetów wiary!

Czwarta idea: nowa ewangelizacja to nowy zapał. W schemacie przegotowującym do dyskusji (tak zwany Lineamenti) na synod biskupów poświęcony temu tematowi, który odbędzie się w Rzymie w październiku jako początek roku wiary, można czytać, że 'Papież Jan Paweł II posługiwał się tym pojęciem, aby w ten sposób dać nowy rozmach; wprowadził je jako sposób na przekaz energii z myślą o nowym zapale misyjnym i ewangelizacyjnym’. Nowy zapał, nowe pomysły (zob. www.nowaewangelizacja.com )

Piąta idea: nabożeństwo do św. Józefa. Dlaczego tak jest? Byłem znowu w Kaliszu na 43 kongresie Józefologicznym i osobiście przekonałem się jeszcze raz, że On będzie patronem nowej ewangelizacji. Dla wątpiących postaram się dać rację mojego spojrzenia w przyszłości.

Szósta idea. Nowa Ewangelizacja jest naszym prawem i naszym obowiązkiem, naszym to oznaczy dla wszystkich ochrzczonych, nikt nie może się uchylić od tego, nikt nie ma wymówek, ponieważ my wszyscy jesteśmy Kościołem, a 'Kościół ma obowiązek zawsze i wszędzie głosić Ewangelię Jezusa Chrystusa’ (List Apostolski UBICUMQUE ET SEMPER, Benedykta XVI).

Siódma idea …, no twoja idea, twoje życie, twoja miłość! Jesteś niezastąpiony!

(Pisząc to ciągle mam mętlik w głowie i wraca do mnie melodia znanej włoskiej piosenki: parole, parole, parole; soltanto parole, parole tra noi. Czas pisania i czas działania. Miłować czynem i prawdą a nie tylko słowem i pismem. Kilka dni temu obejrzałem film 'Ludzie Boga’, według mojej opinii to najlepszy film religijny z ostatnich lat. Robi wrażenie i ciągle daje do myślenia: męczennik to prawdziwy ewangelizator!)

ks. Ignacy Soler / rk

Udostępnij

Nowa Ewangelizacja

Marcin Przeciszewski: Termin „Nowa Ewangelizacja” jest jednym z haseł-kluczy obecnego pontyfikatu. Papież apeluje o nową gorliwość, nowe sposoby i nowe środki ewangelizacji.

Termin „Nowa Ewangelizacja” jest jednym z haseł-kluczy obecnego pontyfikatu. Papież apeluje o nową gorliwość, nowe sposoby i nowe środki ewangelizacji.
Postulat nowej ewangelizacji najwyraźniej został sformułowany w encyklice „Redemptoris Missio”. Jan Paweł II mówi wprost, że oprócz krajów misyjnych oraz takich, gdzie struktury kościelne są żywe duszpastersko, istnieją liczne sytuacje, gdy całe kraje, lub grupy ochrzczonych utraciły sens żywej wiary. Dotyczy to zarówno terytoriów misyjnych, jak i krajów tradycyjnie katolickich, gdzie Kościół zatracił swój dawny dynamizm apostolski i nie jest zdolny w sposób dostatecznie twórczy odpowiedzieć na wyzwania czasu. Papież zwraca uwagę także na konieczność używania nowych sposobów i środków ewangelizacji. Powinna ona być prowadzona „z nową gorliwością, nowymi metodami i z zastosowaniem nowych środków wyrazu.” (Veritatis Splendor, 106).

*Wobec kryzysu kultury*

Nowa ewangelizacja dla Jana Pawła II jest jedyną możliwą odpowiedzią Kościoła na kryzys współczesnej kultury. Definiując już na samym początku pontyfikatu istotę tego kryzysu wyjaśnia, że „jedna z najbardziej wyraźnych słabości współczesnej cywilizacji tkwi w nieadekwatnej wizji człowieka.
Główne źródło tego kryzysu – zdaniem Jana Pawła II – polega na tym, że kultura europejska, a w epoce globalizacji także najbardziej rozpowszechniona na całym świecie formacja kulturowa, zatraciła swój głęboko humanistyczny wymiar. W ślad za tym następuje zakwestionowanie pojęcia człowieka jako osoby – bytu o charakterze transcendentnym, przekraczającego czysto ziemski wymiar. Papież analizuje to dokładnie w encyklice „Evangelium vitae”, wykazując, że konsekwencją zmaterializowanej cywilizacji jest zakwestionowania wartości życia ludzkiego, co prowadzi do aborcji czy eutanazji. Jednym słowem prowadzi do kwestionowania życia jako wartości nadrzędnej. Używa nawet wstrząsającego terminu: „cywilizacja śmierci”, mając na myśli taki typ kultury, w którym życie człowieka nie jest już wartością nadrzędną, a osoba ludzka zostaje w praktyce zredukowana tylko do pewnych zewnętrznych jej atrybutów, wśród których na pierwszym miejscu stawia się: użyteczność, siłę, skuteczność w działaniu i kompetencję.
W takich sytuacjach – wyjaśnia papież w „Redemptoris Missio” – zachodzi potrzeba nowej ewangelizacji, lub „re-ewangelizacji”.

*Wezwanie do świadectwa*

Jednym z najważniejszych wątków nowej ewangelizacji jest według Jana Pawła II wezwanie do świadectwa i osobistej świętości. Tylko w ten sposób bowiem Kościół może żyć i odnawiać się.
Stąd tak wiele miejsca w nauczaniu Ojca Świętego zajmuje kwestia nowych męczenników, jako świadków wiary do końca, których stawia jako wzór światu, gdzie wszelkie wartości są rozmyte i zrelatywizowane. Ukoronowaniem promocji „nowych męczenników” była ekumeniczna liturgia jaką Jan Paweł II sprawował 7 maja 2000 r. w rzymskim Koloseum, gdzie wspominano pamięć 12 tysięcy świadków wiary XX stulecia, którzy ponieśli śmierć męczeńską w obronie Chrystusa i Kościoła.
O potrzebie świadectwa Jan Paweł II mówi nieustannie, ale najczęściej zwraca się z tym do młodzieży, znajdując jej wyjątkowy odzew. I w tym właśnie streszcza się fenomen Światowych Dni Młodzieży, wielkich spotkań papieża z młodymi, które stały się największymi zgromadzeniami w historii ludzkości. Przypomnijmy tylko: na Filipinach w 1995 roku przybyło 5 mln młodych, a w sierpniu 2000 roku do Rzymu – ponad 2 mln. Te właśnie zgromadzenia są jakby najkrótszym streszczeniem programu nowej ewangelizacji Jana Pawła II. Ojciec Święty ma wyjątkową siłę przyciągania jako najbardziej wiarygodny ze współczesnych świadków wiary, a zarazem nawołuje młodych do analogicznego świadectwa. W jubileuszowym roku 2000 mówił im wprost: „Będziecie bronić pokoju, płacąc za to własnym życiem, jeśli będzie trzeba. Nie pogodzicie się ze światem, w którym inne istoty ludzkie umierają z głodu, pozostają analfabetami, nie mają pracy.
Papież Wojtyła równie wymagający jest wobec urzędowych sług Kościoła, czyli kapłanów. Zlaicyzowanemu światu ukazuje niezwykły styl sprawowania posługi kapłańskiej. Radykalizm ewangeliczny życia kapłanów Ojciec Święty traktuje jako podstawę skuteczności nowej ewangelizacji.
Jan Paweł II ostrzega przed kapłanami, którzy mogliby stać się źródłem kryzysu w samym Kościele. Kapłan – zdaniem papieża – nigdy nie może pełnić swoich obowiązków w poczuciu własnej doskonałości, wzywając innych do nawrócenia, sam musi się nieustannie nawracać.
Tak samo wzywa kapłanów do ubóstwa. „Jedynie ubóstwo jest gwarancją, że kapłan będzie gotowy udać się tam, gdzie jego praca jest bardziej pożyteczna i pilna, także kosztem wyrzeczeń osobistych. Jest ono nieodzownym warunkiem i przesłanką uległości apostolskiej wobec Ducha, który sprawia, że jest gotowy , bez obciążeń i więzów, i spełniać jedynie wolę Mistrza.” (PDV 27) Polskim kapłanom często zapominającym o tej cnocie papież kilkakrotnie tłumaczył: „Musicie być solidarni z narodem. Stylem życia bliscy przeciętnej, owszem, raczej uboższej rodziny”.

*Re-ewangelizacja Europy*

Nie sposób zrozumieć papieskiego programu nowej ewangelizacji, bez konkretnego jego odniesienia do Europy, która od samego początku pontyfikatu jest szczególnym przedmiotem jego troski. Kilkadziesiąt wizyt Jana Pawła II na tym kontynencie związanych było zawsze z wezwaniem do odbudowy dziedzictwa jej kultury, zjednoczenia dwóch tradycji: Wschodu i Zachodu, co papież traktuje jako warunek odbudowania jednej europejskiej Wspólnoty Ducha.
W tej perspektywie Jan Paweł II dostrzega ważną rolę dla Polski, wraz z jej Kościołem i przywiązaniem do religii. Jego myśl w tym zakresie sięga bardzo daleko. Proponuje swym rodakom głęboką przemianę dotychczasowego nastawienia nakierowanego przede wszystkim na obronę wiary ojców, ku otwarciu się na Europę, gdzie m. in. od naszej postawy zależeć będzie przyszłość chrześcijaństwa.

_*Marcin Przeciszewski*_

Udostępnij

Przeczytaj jeszcze

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej. Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.