Gdziekolwiek się wybieram ciągle słucham o nowej ewangelizacji. Wydaje się jak hasło nad którym byśmy się zastanawiali w kolejnych miesiącach i latach. Pytanie, które rodzi się we mnie, a może również w wielu osobach brzmi następująco: właściwie o co chodzi z tą nową ewangelizacją? Odpowiedź natychmiastowa: nowa ewangelizacja to nowa miłość. Natomiast odpowiedź ta nie daje nam spokoju i rodzi się u nas kolejne pytanie: nowa miłość – cóż takiego?
Postaram się odpowiadać krótko i treściwie, ale czuję mętlik w głowie i niezdolny do wyrażania słowami idei, które kręcą u mnie. Czuję, że nie potrafię tego, ale spróbuję jeszcze raz. Najpierw nie zapominajmy, że każdy nowy początek, każde nowe życie, każda nowa miłość pochodzi zawsze od Dawcy Życia i Miłości, od Ducha Świętego. W tych dniach przygotujemy się przez nowennę do Pocieszyciela do Uroczystości Pięćdziesiątnicy prosząc by On nauczył nas jak odnawiać każdego dnia naszą miłość do Boga i do ludzi. Tylko dzięki działaniu Wielkiego Nieznajomego można poznać i żyć według nowego przekazania naszego Mistrza.
Pierwsza idea: nowa miłość oznacza nowy czas. Ostatnio słyszałem to znowu podczas kolejnego cotygodniowego krótkiego kręgu: miłość oznacza czas. Ten, który miłuje potrafi znaleźć czas by przybywać razem, by towarzyszyć przy posiłkach, by wspólne się bawić. Dla małżeństw odnawiać własną miłość oznacza potrafić znaleźć czas dla siebie. Tak mówił profesor filozofii Rafał Alvira o swoich rodzicach kiedy trzy lata temu został otwarty w Madrycie ich wspólny proces beatyfikacyjny: 'Miłość widziałem w każdym ich zwykłym geście, słowie… Co ciekawe i chyba godne polecenia wszystkim małżeństwom, rodzice jedno popołudnie w tygodniu mieli tylko dla siebie. Między 17 a 23 wychodzili z domu: do teatru, restauracji, czy na spacer. Ojciec kiedyś powiedział mi, że po wielu latach małżeństwa, mieli z matką ten sam zapał, co pierwszego dnia po ślubie. Co więcej: ojciec mówił, że kocha matkę bardziej, niż za narzeczeństwa. Kiedy ktoś pytał mojego ojca jak tworzy tak niesamowitą atmosferę miłości i bezpieczeństwa w rodzinie, ojciec mówił po prostu, że jeśli się bardzo chce, to można’.
Druga idea: radość i uśmiech. Papież Benedykt XVI 17 lutego 2012r., miał spotkanie z wszystkim kardynałami a temat był „Głoszenie Ewangelii dzisiaj, między missio ad gentes i nową ewangelizacją”. W refleksję wprowadzi referat uśmiechniętego i żartobliwego abp. Timothy’ego Dolana, metropolity Nowego Jorku. Przypominał kardynał, że będąc klerykiem w kolegium Amerykańskim w Rzymie mieli mszę świętą w Watykanie z kardynałem Johnem Wrightem, wtedy prefekt Kongregacji Wiary i podczas homilii powiedział: Drogdzy klerycy, proszę was o małą łaskę dla mnie i dla Kościoła, kiedy idziecie ulicami Rzymu, uśmiechajcie się!
Radość jest niezawodnym znakiem obecności Boga. Ewangelia potrzebuje uśmiechniętych twarzy. Arcybiskup Nowego Yorku przypomniał również, że niedawno w Waszyngtonie chory umierający na AIDS prosił o chrzest. Kiedy kapłan zapytał czy ma wiarę, odpowiedź chorego była: Ja tylko wiem, że jestem nieszczęśliwy, a siostry Matki Teresy natomiast są bardzo szczęśliwe, nawet kiedy je obrażam i pogardzam. Wczoraj pytałem o przyczynę tego szczęścia i one odpowiadały: Jezus. Ja również pragnę mieć tego Jezusa by być szczęśliwym człowiekiem!
Trzecia idea. Nowa ewangelizacja oznacza nową naukę. Znowu studiować Katechizm Kościoła Katolickiego i Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego. Problem Kościoła polega na tym, że wielu chrześcijan prawie nic nie wie o Chrystusie, o wierzy. Jest ogromna liczba analfabetów wiary!
Czwarta idea: nowa ewangelizacja to nowy zapał. W schemacie przegotowującym do dyskusji (tak zwany Lineamenti) na synod biskupów poświęcony temu tematowi, który odbędzie się w Rzymie w październiku jako początek roku wiary, można czytać, że 'Papież Jan Paweł II posługiwał się tym pojęciem, aby w ten sposób dać nowy rozmach; wprowadził je jako sposób na przekaz energii z myślą o nowym zapale misyjnym i ewangelizacyjnym’. Nowy zapał, nowe pomysły (zob. www.nowaewangelizacja.com )
Piąta idea: nabożeństwo do św. Józefa. Dlaczego tak jest? Byłem znowu w Kaliszu na 43 kongresie Józefologicznym i osobiście przekonałem się jeszcze raz, że On będzie patronem nowej ewangelizacji. Dla wątpiących postaram się dać rację mojego spojrzenia w przyszłości.
Szósta idea. Nowa Ewangelizacja jest naszym prawem i naszym obowiązkiem, naszym to oznaczy dla wszystkich ochrzczonych, nikt nie może się uchylić od tego, nikt nie ma wymówek, ponieważ my wszyscy jesteśmy Kościołem, a 'Kościół ma obowiązek zawsze i wszędzie głosić Ewangelię Jezusa Chrystusa’ (List Apostolski UBICUMQUE ET SEMPER, Benedykta XVI).
Siódma idea …, no twoja idea, twoje życie, twoja miłość! Jesteś niezastąpiony!
(Pisząc to ciągle mam mętlik w głowie i wraca do mnie melodia znanej włoskiej piosenki: parole, parole, parole; soltanto parole, parole tra noi. Czas pisania i czas działania. Miłować czynem i prawdą a nie tylko słowem i pismem. Kilka dni temu obejrzałem film 'Ludzie Boga’, według mojej opinii to najlepszy film religijny z ostatnich lat. Robi wrażenie i ciągle daje do myślenia: męczennik to prawdziwy ewangelizator!)
ks. Ignacy Soler / rk