Miłosierdzie, codzienne gesty dobra, to jedyna droga wprowadzenia w świat ładu miłości – mówił bp Damian Muskus OFM w Kaplicy Arcybiskupów Krakowskich podczas Mszy św. dla wolontariuszy Caritas, którzy zgromadzili się na tradycyjnym spotkaniu opłatkowym. Krakowski biskup pomocniczy raz jeszcze podziękował wolontariuszom za zaangażowanie podczas lipcowych Światowych Dni Młodzieży.
„Istotą naszej misji jest codzienne, często mozolne i okupione wyrzeczeniami budowanie struktur dobra w świecie, zwłaszcza tam, gdzie panuje nienawiść, krzywda i przemoc” – podkreślał hierarcha.
W homilii bp Muskus podkreślał, że pierwszym zadaniem uczniów Jezusa jest towarzyszenie Mu. Wskazywał, że sednem służby bliźniemu jest „towarzyszenie Jezusowi, który idzie do potrzebującego człowieka ze swoją miłosierną miłością”.
Zadaniem uczniów Jezusa jest także głoszenie Dobrej Nowiny, jednak nie słowami, ale świadectwem życia i czynami, które „uwiarygadniają” chrześcijan w oczach świata. „Głosimy naukę Jezusa, gdy włączamy się w projekty pomocowe i staramy się pełnić dzieła miłosierdzia, które są wpisane w misję Caritas. Ale uczniami Jezusa nie jesteśmy od czasu do czasu, od projektu do projektu. Nawet nasze najmniejsze gesty dobra zostawiają ślady w ludzkich sercach” – podkreślał krakowski biskup pomocniczy.
Były koordynator generalny ŚDM w Krakowie raz jeszcze podziękował wolontariuszom za zaangażowanie w dzieło spotkania młodych. „Pokazaliście nam i całemu światu, że najlepszym sposobem świętowania wiary jest miłosierna służba człowiekowi” – zaznaczył.
Wszystkich wolontariuszy Caritas hierarcha powierzył wstawiennictwu św. Brata Alberta, który jest „przykładem otwarcia serca na radykalne wymagania Ewangelii i codziennego, wiernego dzielenia się miłością, pokojem i dobrem z każdym napotkanym człowiekiem”.
Caritas Archidiecezji Krakowskiej wspierała przygotowania do ŚDM m.in. przez organizację pól gastronomicznych dla pielgrzymów, punkty zabezpieczenia medycznego oraz posługę wolontariuszy. Zorganizowała również akcję „Misericordes”, której celem było zebranie środków na zakup karetek dla uchodźców.
Materialnym wyrazem tego zaangażowania stały się poświęcone przez papieża Franciszka na Campus Misericordiae Domy: Miłosierdzia i Chleba oraz mobilna klinika dla uchodźców syryjskich w Libanie.