Biskup powinien być człowiekiem, któremu ludzie leżą na sercu – tymi słowami, zaczerpniętymi z kazania papieża Benedykta XVI, zwrócił się bp Marek Szkudło do abp. Wiktora Skworca podczas Eucharystii w uroczystość Objawienia Pańskiego, w którą przypada 19. rocznica sakry biskupiej metropolity katowickiego oraz 2. rocznica święceń biskupów pomocniczych archidiecezji katowickiej.
– Niespokojne poszukiwanie Boga przez człowieka i wynikająca stąd Boża troska o człowieka winny nie dawać biskupowi spokoju – mówił dalej bp Szkudło. Zwracając się do metropolity katowickiego bp Marek Szkudło zauważył, że czasy, w których pełni swoją posługę „nie są spokojne”. Podkreślił także, że abp Skworc wychodzi naprzeciw zauważanym trudnościom.
Hierarcha przypomniał zaangażowanie abp. Skworca na rzecz misji ad gentes i posługi w Komisji Duszpasterskiej Episkopatu, a także działalności społecznej: upominania się o realizację podstawowych ludzkich praw – prawa do pracy, czy prawa do wypoczynku w niedzielę. Zwrócił również uwagę na niesioną przez niego pomoc materialną cierpiącym i potrzebującym. – Taka jest Twoja droga tego niespokojnego serca, niespokojnego serca biskupa, któremu ludzie leżą na sercu – mówił kaznodzieja.
Pomocniczy biskup katowicki prosił także o przyjęcie podziękowań od ludu, który dzisiaj gromadzi się w śląskiej katedrze. – A Pan niech otoczy Cię swoim światłem. Aby owca, które prowadzisz zawsze trafiały tam, gdzie narodził się Król – powiedział bp Szkudło.
W uroczystość Objawienia Pańskiego katowicki Kościół przeżywa Dies Episcopi. Tego dnia w 1998 roku w bazylice św. Piotra na Watykanie sakrę biskupią przyjął abp Wiktor Skworc, przyjmując jako zawołanie biskupie hasło "w Duchu Świętym". Z kolei 6 stycznia 2015 roku w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach zostali wyświęceni katowiccy biskupi pomocniczy Marek Szkudło oraz Adam Wodarczyk.