Tajemnicy Bożego Narodzenia poświęcony był trzeci Wieczór Maryjny z cyklu „Moja Mama jest Królową”. Spotkania stanowią przygotowania do sierpniowych uroczystości jubileuszu 300-lecia koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej. Gośćmi wieczoru byli o. Wojciech Dec, paulin i Urszula Mela, mama Janka, niepełnosprawnego zdobywcy dwóch biegunów.
Przypominając narodziny Jezusa, który mając moc stwórczą stał się człowiekiem, o. Dec zauważył, że w ten sposób Stwórca najpełniej okazał moc swej miłości.
– Bóg chciał doświadczać tego czego my doświadczamy, tak by nikt nie mógł powiedzieć 'Boże nie rozumiesz mnie, bo jesteś gdzieś daleko, nie wiesz jak to jest, jesteś bogiem daleko’. Bóg chciał doświadczyć wszystkiego – podkreślił paulin.
O. Wojciech Dec przypomniał, że papież Benedykt XVI mówił o tym, że często zatrzymujemy się na barwach Bożego Narodzenia, natomiast Boże Narodzenie pokazuje realizm Bożej miłości, to, że Odwieczne Słowo, które miało moc stwórczą, stało się stworzeniem, weszło w czas i w historię życia człowieka.
Zakonnik zachęcał do ciągłego zatrzymywania się nad tajemnicą Bożego Narodzenia. – W każdej Komunii świętej daje mi się Chrystus i mówi: 'zaopiekuj się mną’. Tajemnica Bożego Narodzenia odnawia się w sakramentach, w Komunii św. – podkreślał paulin.
O sile płynącej z betlejemskiej stajenki, o rodzinie i wychowaniu mówiła Urszula Mela, matka czwórki dzieci. Podkreśliła, że Maryja jest Tą, która w najbardziej dramatycznych dla człowieka okolicznościach, pomaga na nowo rodzić wiarę i nadzieję. – Pierwszy raz kiedy sobie to uświadomiłam, to był moment po śmierci naszego synka Piotrusia, który utopił się niemal na naszych oczach, gdy miał 7 lat. Maryja była jedyną osobą, której mogłam wtedy patrzeć w oczy, bo wiedziałam, że Ona wie, Ona rozumie – wyznała.
Mama Jana Meli podkreśliła, że w sytuacji rozsypki wiary i całego życia Maryja była jedyną kotwicą, która pomogła jej przetrwać. Dodała też, że choć człowiek ma wiele planów związanych ze swoim życiem i życiem najbliższych to jednak najważniejsze jest zawierzenie i ufność, że to Bóg ma najlepszy plan dla każdego z nas.
Wieczory Maryjne na Jasnej Górze odbywają się w łączności z innymi paulińskimi sanktuariami maryjnymi w Polsce. Tym razem przybyło ok. 200 przedstawicieli Sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Brdowie.
Spotkanie w związku z jubileuszem 300-lecia koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej, poprzedziła Msza św. w Kaplicy Matki Bożej. Witając pielgrzymów o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry przypomniał, że to nasze kolejne dziękczynienie za wydarzenie, które miało miejsce 300 lat temu. – Chcemy spoglądać na Maryję, która niesie Chrystusa i uczyć się od Niej jak stawać się tymi, którzy niosą Jezusa i zapraszają, by Pan rodził się w sercu każdego człowieka – powiedział jasnogórski przeor.
Kolejne spotkanie z cyklu „Moja Mama jest Królową” odbędzie się 8 lutego.