Cóż za radość dla naszych zmarłych braci! Co czują, gdy widzą, że nawet gdy ich już wśród nas nie ma, cały czas nosimy ich w naszych sercach? I że dzięki naszym modlitwom, ci którzy są jeszcze w czyśćcu mogą zasłużyć na niebo.
Te myśli towarzyszyły mi w ostatnią niedzielę, w dniu Wszystkich Świętych. To naprawdę wspaniałe! Tego dnia każda polska rodzina udaje się na cmentarz z kwiatami i zniczami, które układa na grobach wszystkich członków rodziny oraz bliskich. To naprawdę zrobiło na mnie wrażenie. Myślałam jak zupełnie inaczej od tego, co widzę w Polsce, traktujemy groby naszych zmarłych w Kamerunie, jak szybko o nich zapominamy. To bardzo ważne pamiętać o tych, którzy umarli, i modlić się za nich. Ponieważ oni o nas nie zapominają i również wstawiają się za nami. To jest właśnie „Świętych obcowanie”.