Fioletowy palec

Z czym kojarzy Ci się 8 grudnia? Jesteś katolikiem? Świętujesz uroczystość Niepokalanej Maryi Panny? Jesteś salezjaninem lub wychowankiem salezjańskim? Zapewne obchodzisz rocznicę założenie przez księdza Bosko pierwszego oratorium? Jesteś Wenezuelczykiem? Możesz obchodzić dzień Chaveza lub spełniać obowiązek obywatelski. Od kilku dni Wenezuela przygotowywała się do dzisiejszej niedzieli. Dzieci włóczą się po ulicach, bo ich miejsca do nauki przejęło wojsko. Panowie i panie w zielonych uniformach, z karabinami przy boku, maszerują po szkolnych dziedzińcach.

Prawdziwego Wenezuelczyka możesz dziś poznać po pomalowanym palcu. To nie propaganda. System wyborczy w tym kraju jest dla nas Polaków czymś niepojętym. Podobnie jak dla nich śnieg w grudniu. Na wstępie przeżywam lekkie zdziwienie na widok laptopów w komisji wyborczej. Gdy wspominam polskie wybory, na myśl przychodzą mi ogromne arkusze papieru z listą obywateli.

Tutaj nauczyli się wykorzystywać do tych celów dobrodziejstwa techniki. Po wstępnym sprawdzeniu dokumentów, czas na wybory. Wolne i tajne wybory, jedynie z nazwy. Odcisk linii papilarnych przy nazwisku i karcie wyborczej. Na koniec szybkie oznaczenie dobrego obywatela, czyli zanurzenie małego palca w atramencie. Po co? To nie nagroda za miłość do ojczyzny lub za wiarę w lepszą przyszłość. Przeciętny Wenezuelczyk potrafi posiadać trzy dokumenty tożsamości, ale ma tylko jedno prawo wyborcze.

W czasie wyborów wymagany jest spokój. Zakaz grupowych zebrań dotyczy nawet naszego niedzielnego oratorium dla młodzieży. Jedynie Pan Bóg nie przejmuje się wojskiem. Jak każdego dnia, głośno woła i zaprasza wszystkich do kościoła. Szef może więcej!

Małgorzata Wiśniewska

Wenezuela, San Felix
8 grudnia 2013

Udostępnij

Przeczytaj jeszcze

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej. Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.