„Parlament powinien podjąć pracę nad pełną ochroną prawną genomu człowieka w Polsce” – podkreśla po dzisiejszych obradach Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych KEP. W odpowiedzi na zalegalizowanie w Wielkiej Brytanii prowadzenia eksperymentów modyfikacji genetycznej na ludzkich embrionach Zespół zapowiedział wydanie specjalnego oświadczenie „Genom człowieka – dziedzictwo i zobowiązanie”, w którym przestrzega przed zgubnymi skutkami tych działań.
W Wielkiej Brytanii Komisja ds. Embriologii i Płodności wydała pozwolenie na eksperymentowanie na ludzkich embrionach, które pozostają z metody ‘in vitro’. – Budzi to nasz ogromny niepokój. Takie manipulacje na materiale genetycznym prowadzone na zarodkach mogą zaburzać cały genom człowieka. Jeśli będzie on przekazywany z pokolenia na pokolenie może to nawet zagrozić istnieniu ludzkiej populacji – ostrzega genetyczka prof. Alina Midro.
Jak wyjaśnia, do manipulacji nad ludzkim genomem wykorzystuje się technikę biotechnologiczną CRISPR CAS 9, która jest techniką systemu edytowania genów będącą swoistym, GPS-em po ludzkim genomie, czyli zbiorze genów i informacji regulujących te geny. „Z naszego DNA wybierany jest pewien odcinek, który jest wycinany. Następnie albo to się zrasta, albo w to miejsce można wstawić inną informację genetyczną” – tłumaczy członkini Zespołu. Zwraca uwagę, że celem tej metody jest nie tylko badanie funkcjonowania pewnych genów, ale również wykorzystywanie embrionów jako przedmiotu do uzyskania komórek macierzystych.
– To jest nie do przyjęcia. Takie działania są bioetycznie naganne – podkreśla prof. Midro.
W czasie obrad Zespół zajął się również negatywnymi skutkami stosowania metody in vitro. Zwrócono uwagę, że sama metoda zapłodnienia pozaustrojowego prowadzi do różnych zaburzeń ponieważ prowadzona jest często w warunkach środowiskowych szkodliwych dla rozwijającego się dziecka. – Samo wykorzystywanie wyselekcjonowanych embrionów jest działaniem przeciwko życiu, ponieważ godzi w godność człowieka będącego we wczesnym stadium embrionalnym – podkreśliła prof. Midro.
Wspomniała, że naukowcy nie znają jeszcze wszystkich mechanizmów, które w czasie stosowania metody in vitro mogą szkodzić genomowi, a poprzez to również kolejnym pokoleniom, nie mówiąc już o samym dziecku, które nie dożyje do terminu porodu ponieważ ma wady, bądź odejdzie drogą samoistnego poronienia lub w wyniku manipulacji lekarskich – zaznaczyła badaczka.
„Parlament powinien podjąć pracę nad pełną ochroną genomu człowieka w Polsce, ponieważ nawet najlepsze zdobycze współczesnej biotechnologii nie mogą być wykorzystywane przeciwko człowiekowi” – zaapelował Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych KEP, który obradował dziś pod przewodnictwem abp. Henryka Hosera w siedzibie kurii warszawsko-praskiej.
Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych został powołany przez Episkopat 18 czerwca 2008 roku.