To dobry krok w kierunku pomocy osobom niepełnosprawnym w Polsce – uważa biskup radomski Henryk Tomasik, oceniając rządowy program „Za życiem”. Z kolei premier Beata Szydło mówiła dzisiaj, że ustawa jest wstępem do szerszego programu, który będzie przygotowany do końca roku.
– Ustawa jest dobrym krokiem w kierunku pomocy osobom niepełnosprawnym w Polsce – ocenił bp Henryk Tomasik. – Oczywiście można stawiać sobie pytanie, czy jest to wystarczająca pomoc, która jest planowana. Z całą pewnością, zarówno władze państwowe i samorządowe, różne instytucje, ale i my również, jesteśmy zaproszeni do tego, by pomagać rodzinom – mówił bp Tomasik w audycji „Kwadrans dla Pasterza” na antenie Radia Plus Radom.
Hierarcha podkreślał także konieczność nieustannej troski o osoby niepełnosprawne. – Pod tym względem nastąpiła wielka zmiana w życiu publicznym. Te osoby zaistniały, są stowarzyszenia, w szkołach z wielkim szacunkiem patrzy się na dzieci niepełnosprawne – powiedział bp Henryk Tomasik. – Rodzinom dzieci niepełnosprawnych potrzebna jest realna pomoc materialna – dodał biskup.
Ustawę o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin „Za życiem” uchwalił już Sejm, Senat nie wprowadził do niej poprawek. Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta. Ustawa przewiduje m.in., że z tytułu urodzenia ciężko chorego dziecka przysługiwać będzie jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł, a dostępną pomoc koordynować ma asystent rodziny.
We wtorek premier Beata Szydło powiedziała, że ustawa jest wstępem do szerszego programu, który będzie przygotowany do końca roku.