– Pogańską skałą dla współczesnej Europy stała się eutanazja – powiedział bp Adam Szal podczas Mszy św. w jarosławskiej kolegiacie Bożego Ciała, gdzie przewodniczył Mszy św. z okazji 22. Dnia Chorego.
Na początku przemyski biskup pomocniczy powiedział, że papież Franciszek podczas wizyty biskupów polskich ad limina w sposób szczególny prosił o pozdrowienie ludzi chorych i cierpiących. – Dzisiejszy dzień zachęca nas, byśmy się na chwilę zatrzymali i spojrzeli lepiej. Zatrzymali się będąc chorymi i cierpiącymi i jako ci, którzy uważają się za zdrowych. Spójrz i popatrz na swoje życie i swoje cierpienie – mówił bp Szal.
Wyjaśniał, że patrzeć z wiarą to znaczy tak, jak patrzył Chrystus. – Co by im powiedział? Zapewne nazwałby wszystkich chorych i cierpiących błogosławionymi. Jak to? Przecież szczęśliwy to w ludzkim pojęciu ten, kto ma dużo pieniędzy, zdrowie, luksusowy dom, nie ma żadnych zmartwień. A Jezus mówi: błogosławieni jesteście. Nie sławni, nie dobrze zarabiający, ale ubodzy w duchu, biedni, słabi, płaczący, niepełnosprawni. Jest wielu takich błogosławionych – wyjaśniał hierarcha.
Bp Szal zapewniał, że wszyscy ludzie, także chorzy, są bliscy Chrystusowemu Sercu, bo On też doświadczył, co znaczy cierpieć, być osamotnionym i odrzuconym. – Nie dziwmy się, że nazywa nas błogosławionymi – stwierdził.
Zauważył, że wiele osób swoje cierpienie potrafi dobrze spożytkować. Dodał też, że wielu cierpi w sposób fizyczny, ale wielu cierpi, bo jest niezrozumianych i odtrąconych.
Bp Szal wyraził wdzięczność wobec tych, którzy opiekują się chorymi. Podkreślił rolę tych, którzy podchodzą do tego zadania nie tylko z obowiązku swojej pracy, ale traktują je jako powołanie. Apelował, by opiekując się chorymi patrzeć na ich wewnętrzny świat.
Kaznodzieja przestrzegając przed zagrożeniami, przypomniał, że niegdyś niepełnosprawnych zrzucano ze skały, a obecnie taką pogańską skałą dla współczesnej Europy stała się eutanazja.