Nie dzielmy człowieka na dwa wymiary: religijny i świecki, bo taka postawa byłaby „swoistą schizofrenią” – apelował w uroczystość Objawienia Pańskiego biskup pelpliński Ryszard Kasyna. Podczas Mszy św. w bazylice katedralnej przypomniał, że Mędrcy byli otwarci na przyjęcie prawdy, umysł ich był otwarty na szukanie.
Biskup zachęcał, by na ich wzór być otwartym na Boga, a także na tych, którzy „nie zawsze mają możliwość dostrzec Boże objawienie”. Przypomniał także o chrześcijańskich korzeniach Europy.
„Dawniej w Europie życie rodzinne, zawodowe, szkolne, uniwersyteckie nie uciekało od Boga, religii i wiary, ale w symbiozie z chrześcijaństwem zbudowano państwa, stworzono niedościgłą kulturę, wykształcono wspaniałe osobowości, stworzono wspaniała architekturę, w tym naszą pelplińską katedrę, pozostawiono wiele wartościowych dzieł pisanych ręką między innymi ojców cystersów” – mówił.
Zwrócił też uwagę na współczesne próby laicyzacji publicznej sfery życia. „Mówi się, że szkoła, parlament, zakład pracy ma być świecki” – mówił hierarcha i wyraził zdziwienie, wobec oczekiwania świeckiego charakteru szkoły, której większość nauczycieli i uczniów to osoby wierzące.
„Chociaż naród jest w zdecydowanej większości wierzący, to są grupy apelujące, żeby państwo było świeckie”, mówił kaznodzieja, podkreślając, że jest to „swoista schizofrenia, bo człowieka nie można podzielić na ciało i na ducha, czy też raz na wymiar laicki a kiedy indziej na wymiar religijny”.
W końcowej części homilii bp Kasyna przywołał postawę Trzech Mędrców, którzy „oddali pokłon Dziecięciu, posłuchali Boga we śnie a następnie poszli w życie z Dobrą Nowiną”.
Po Mszy św. odbył się Orszak Trzech Króli, który przeszedł ulicami miasta i zakończył się w katedrze oddaniem hołdu Dzieciątku Jezus i wspólnym śpiewem kolęd.
Orszaki Trzech Króli od kilku lat odbywają się licznych miastach i wsiach diecezji pelplińskiej.