Białystok: katechetyczny Zjazd Kolędowy

„Duchowość i misyjność człowieka muszą wyrastać z wewnętrznego pragnienia Boga, które prowokuje pogłębienie jego wiary” – mówił abp Edward Ozorowski ponad 300 katechetów duchownych i świeckich przybyłych do Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnego Archidiecezji Białostockiej na doroczny Zjazd Kolędowy. Jego tematem była misyjność Kościoła. Zaproszonymi prelegentami byli biskup ełcki Jerzy Mazur, przewodniczący Komisji ds. Misji KEP oraz ks. prof. Marek Chmielewski z KUL.

Nawiązując do tematu konferencji abp Ozorowski podkreślił, że prawdziwy świadek wiary przekazuje innym to, co sam przeżył i doświadczył. Zauważył, że we współczesnym świecie wiara jest „niezbyt chodliwym towarem”, a wielu chrześcijan jest obojętnych lub mało zaangażowanych w sprawy Kościoła. „Co prawda w mediach coraz więcej dyskutuje się o sprawach z pogranicza wiary lub nawet o samej wierze, ale wielu mówi, że to nie dla nich lub ich nie dotyczy. A duchowość chrześcijańska i misyjność muszą wynikać z ludzkiego «głodu» Boga” – stwierdził.

Metropolita białostocki zaznaczył, że duchowni i świeccy katecheci archidiecezji „mają ogromny potencjał i możliwości, ale ich wykorzystanie zależy od działania Ducha Świętego w konkretnym człowieku”.

Dostrzegając znaczenie i rangę naukowych spotkań duchownych i świeckich katechetów archidiecezji, hierarcha zaznaczył, że choć ważne są rozważania teoretyczne i określanie celów, to jednak muszą być one przekładane na codzienne życie, stając się powszednim wyrazem wiary. Życzył, aby w Nowym Roku to spotkanie przynosiło wszystkim zgromadzonym spodziewane owoce w posłudze, pracy i życiu.

W programie Zjazdu znalazły się wykłady bp. Jerzego Mazura „Świadectwo, jako zawsze aktualna misja” i ks. prof. dr. hab. Marka Chmielewskiego „Misyjność jako istotny wymiar duchowości katolickiej”.

W pierwszym wystąpieniu bp Mazur wskazał na biblijne korzenie nakazu Chrystusa: „Idźcie i głoście”. Wyjaśnił, że w Starym Testamencie tymi „głosicielami” posłanymi przez Boga byli prorocy, później przez Ojca posłany był Jezus Chrystus, a teraz wezwany do głoszenia Ewangelii jest każdy chrześcijanin.

Przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Misji zaznaczył, że pierwszą i podstawową formą misji jest świadectwo życia każdego chrześcijanina. „Bądźmy świadkami obecności Boga, aby każdy mógł jej doświadczyć” – zaapelował zwłaszcza do osób świeckich, które działając we wspólnocie Kościoła łatwiej mogą dotrzeć do środowisk znajdujących się na jego „obrzeżach”. Odwołując się do nauczania ostatnich papieży, zwłaszcza św. Jana Pawła II, mówił, że za misje odpowiedzialny jest każdy wierzący.

Według prelegenta trzema podstawowymi środowiskami realizowania tego misyjnego posłannictwa są parafia, szkoła i rodzina. Parafia jest podstawową przestrzenią „misyjnego nawrócenia”, dlatego dobrze, aby duszpasterze wykorzystywali każdą okazję, nie czekając na zainteresowanie czy inicjatywę wiernych. Uczącym katechetom podpowiadał konkretne formy zaangażowania dzieci i młodzieży na rzecz misji możliwe do zrealizowania w szkołach. Jednak – jak twierdził – podstawowym miejscem wychowania do misji „ad intra” i „ad gentes” jest rodzina.

Ks. prof. Marek Chmielewski w swoim wystąpieniu podkreślił, że duchowość wyróżnia człowieka spośród całego stworzonego przez Boga świata, jest szczególnym wymiarem jego egzystencji, co oznacza „otwarcie na tajemnicę i nastawienie personalistyczne”.

Prelegent zaapelował o właściwe używanie słowa „duchowość”, które w znaczeniu ogólnym jest właściwą człowiekowi, jako istocie rozumnej i wolnej, zdolnością do przekraczania siebie – autotranscendencji. „Jednak w zależności od tego, ku czemu zwraca się serce człowieka, należy dookreślić, o jakiej duchowości w danym przypadku mówimy. By uniknąć nieporozumień, ważne jest dookreślić, aby temu słowu zawsze towarzyszył przymiotnik” – wyjaśnił. Rozróżnił pomiędzy rozmaitymi rodzajami duchowości, wskazując na ich odmienną koncepcję Boga, człowieka i świata.

Ksiądz profesor stwierdził, że słowem „duchowość” współcześnie nazywa się zarówno praktykę życia duchowego, jak i poznawanie praw nim rządzących, a więc studium teologii. „Każdy człowiek posiada życie wewnętrzne jako własne bogactwo osobowe. Gdy je świadomie angażuje w poszukiwanie transcendencji, Absolutu, czy jakkolwiek pojętej Wartości najwyższej, mówimy o duchowości, którą należy dookreślić. Gdy zaś punktem odniesienia jest Bóg trójosobowy, objawiający się w Jezusie Chrystusie mocą Ducha Świętego, wówczas mówimy o życiu duchowym w najściślejszym sensie” – mówił. Dodał, że jego główną cechą jest chrystocentryzm.

Wymieniając cechy duchowości misyjnej, wspomniał o radości, „miłości apostolskiej na miarę Chrystusa”, dążeniu do świętości, które przejawia się w byciu „człowiekiem modlitwy i człowiekiem błogosławieństw”.

 

Udostępnij

Przeczytaj jeszcze

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej. Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.