– Budowanie wspólnoty i bezpieczeństwa priorytetami polityki zagranicznej w 2017 r. Tym dwóm kierunkom chciałbym podporządkować moją politykę zagraniczną w roku 2017. Jestem głęboko przekonany, że poczucie bezpieczeństwa oraz świadomość uczestnictwa we wspólnocie jest tym, czego właśnie potrzebują i oczekują nasi obywatele – mówił prezydent Andrzej Duda w przemówieniu wygłoszonym podczas noworocznego spotkania z Korpusem Dyplomatycznym.
Prezydent wyraził też przekonanie, że te kierunki działań zostały w sposób symboliczny wyznaczone przez najważniejsze wydarzenia 2016 r. w Polsce: szczyt NATO oraz Światowe Dni Młodzieży i wizytę papieża Franciszka.
– Światowe Dni Młodzieży, to budowanie wspólnoty poprzez szacunek, dialog i współpracę reprezentantów różnych narodów w oparciu o podobne wartości. Z drugiej strony szczyt NATO w Warszawie, to wyraz dążenia do budowy bezpieczeństwa i pokoju w przestrzeni euroatlantyckiej – mówił prezydent Duda.
Mówiąc o polityce bezpieczeństwa, prezydent zapewnił, że priorytetem dla Polski jest realizacja wszystkich postanowień lipcowego szczytu NATO w Warszawie. Podkreślił również szczególne znaczenie współpracy w obszarze Morza Bałtyckiego, a także polityki wschodniej, jako że na Wschodzie „kwestia bezpieczeństwa jest nie tyle problemem potencjalnych zagrożeń, ile trwającego realnego konfliktu”.
Prezydent zaznaczył także, że członkostwo w NATO i Unii Europejskiej powinno być źródłem rosnącego poczucia bezpieczeństwa obywateli państw członkowskich. Jak zaznaczył, „uwaga ta dotyczy też kwestii masowych migracji na kontynent europejski”.
Andrzej Duda przypomniał też o potrzebie koordynowania na poziomie globalnym działań prowadzonych na rzecz bezpieczeństwa. Zaapelował też o poparcie dla Polski w jej staraniach o członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa. „Chcemy być aktywnym uczestnikiem globalnych starań na rzecz bezpieczeństwa i pokoju na świecie” – mówił.
Nawiązując do budowania wspólnoty, prezydent zapewnił, że Polska chce ją budować na płaszczyznach politycznej i gospodarczej, w oparciu o działania na szczeblu regionalnym, kontynentalnym i globalnym. Wyraził pragnienie umocnienia w nadchodzącym roku współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej, a także pomiędzy państwami Trójmorza, których szczyt chciałby zorganizować w Polsce w lipcu 2017 r.
Prezydent podkreślił, że bieżący rok będzie czasem wyborów w wielu państwach europejskich i wyraził nadzieję, że kontynent osiągnie wewnętrzną stabilność, umożliwiającą podjęcie reformy Unii Europejskiej. „Potrzebujemy dziś refleksji na temat zasad integracji europejskiej tak, aby odnaleźć równowagę pomiędzy utrzymaniem jedności Unii, a społeczną potrzebą wpływu na bieg europejskich spraw” – apelował.
Zapewnił także o trosce o Polaków mieszkających poza ojczyzną i wyraził nadzieję na wypracowanie w tych krajach mechanizmów, zapewniających im godne i spokojne życie oraz ochronę polskiego dziedzictwa.
„Obyśmy potrafili pokazać, że polityka międzynarodowa, to nie realizacji ambicji przywódców, ale wychodzenie naprzeciw realnym potrzebom naszych obywateli” – zakończył.
O wyzwaniach w zakresie polityki międzynarodowej mówił w swoim przemówieniu także dziekan Korpusu Dyplomatycznego i nuncjusz apostolski w Polsce, abp Salvatore Pennacchio.
„Musimy z pokorą uznać, że świat w różnych swoich zakątkach nie jest wolny od niesprawiedliwości, dyskryminacji. Także z tego powodu migrują rzesze ludzi, co zwłaszcza widać ostatnimi czasy w Europie, a ruchy migracyjne to kolejne, niełatwe wyzwania, stawiane przed władzami i społeczeństwami wielu krajów” – apelował hierarcha, zapewniając o pamięci o sytuacji panującej na Bliskim Wschodzie, w Afryce, Azji, Europie i innych miejscach na świecie.
Duchowny podkreślił, że ta rzeczywistość jest wezwaniem do zintensyfikowania działań na rzecz ograniczenia zła w każdej jego postaci.
„Jako przedstawiciele reprezentowanych tu misji i jako całość Korpusu Dyplomatycznego mamy w sobie dość determinacji i jesteśmy gotowi do wzmożonego wysiłku na tym polu, wzywając do stabilnego pokoju, oczekiwanego z utęsknieniem we wszystkich zapalnych zakątkach naszego wspólnego świata.” – zapewnił.
Podsumowując rok 2016, nuncjusz apostolski także nawiązał do szczytu NATO oraz Światowych Dni Młodzieży, zorganizowanych w Polsce w jubileuszowym roku 1050-lecia chrztu i początków państwowości.
Jak powiedział, „oba te wydarzenia – każde na swój sposób – były jasnym przesłaniem na rzecz budowania zdecydowanej woli łączenia bezpieczeństwa i solidarności, pokoju i trwałości – we wzajemnej trosce i uczciwości”. Wyraził też radość z pogłębiania przez Polskę dobrych relacji międzynarodowych.
Na ręce prezydenta abp Pennacchio złożył życzenia dedykowane całemu społeczeństwu polskiemu.
„Niech kolejny Nowy Rok będzie dobrym czasem dla wszystkich bez wyjątku; niech przynosi nowe osiągnięcia w rozwiązywaniu spraw trudnych; niech będzie utrwaleniem nie tylko dobra, ale też tego, co jeszcze lepsze” – powiedział.
Przemówienie abp. Pennacchio:
Szanowny Panie Prezydencie,
Panowie Marszałkowie Sejmu i Senatu,
Pani Premier,
Panie i Panowie!
1. Polska tradycja przywodzi nas dzisiaj do gościnnych progów Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, aby – na zaproszenie Pana Prezydenta i jego Małżonki – przywitać Nowy Rok i przekazać wyrazy uszanowania dla Głowy Państwa Polskiego. PAGE_BREAK
W imieniu Korpusu Dyplomatycznego, akredytowanego w Polsce, mam zaszczyt i przyjemność serdecznie pozdrowić Gospodarza tego miejsca i złożyć nasze najlepsze życzenia pomyślnego Nowego Roku. Towarzyszą mi zresztą szczególne emocje, bo jako dziekan tego dostojnego grona po raz pierwszy mam zaszczyt składać życzenia Panu Prezydentowi i Polsce.
2. Pierwsze dni każdego roku to dobra okazja do chwili zadumy nad mijającym czasem. Radosna atmosfera obchodów Nowego Roku naturalnie usposabia nas do patrzenia w przyszłość z większym optymizmem, ale też nie pozwala zapominać o tym, co jest niepowodzeniem i staje się wyzwaniem. Musimy z pokorą uznać, że świat w różnych swoich zakątkach nie jest wolny od niesprawiedliwości, dyskryminacji. Także z tego powodu migrują rzesze ludzi, co zwłaszcza widać ostatnimi czasy w Europie, a ruchy migracyjne to kolejne, niełatwe wyzwania, stawiane przed władzami i społeczeństwami wielu krajów.
Wspólnota międzynarodowa nieustannie zmaga się z sytuacjami kryzysowymi, ale i tak mieszkańcy świata odczuwają skutki terroryzmu, przestępczości i nieprzewidywalnych ataków, nadużyć i dewastacji środowiska naturalnego. Nie chcemy tu robić szczegółowego rachunku krzywd, ale przecież pamiętamy o Bliskim Wchodzie, kontynencie afrykańskim, Europie i wielu innych miejscach świata.
Jest to ciągłym wyrzutem dla całej ludzkości. Jako ludzie dobrej woli, wzywają nas one do zintensyfikowania naszych wysiłków na rzecz ograniczania zła w każdym wymiarze. Jako przedstawiciele reprezentowanych tu misji i jako całość Korpusu Dyplomatycznego mamy w sobie dość determinacji i jesteśmy gotowi do wzmożonego wysiłku na tym polu, wzywając do stabilnego pokoju, oczekiwanego z utęsknieniem we wszystkich zapalnych zakątkach naszego wspólnego świata.
Papież Franciszek w orędziu na tegoroczny Światowy Dzień Pokoju postawił wiele fundamentalnych pytań dotyczących takich negatywnych zjawisk: Czy przemoc pozwala osiągnąć trwałe i wartościowe cele? Czy wszystkim, co zyskuje, nie jest może wywołanie represji i spirali śmiertelnych konfliktów (…)? I zaraz dał zdecydowana odpowiedź: Przemoc nie jest lekarstwem dla naszego rozbitego świata (n. 2).
Szanowny Panie Prezydencie!
3. W minionym roku przeżyliśmy w Polsce dwa ważne wydarzenia. Jedno z nich, szczyt NATO, odbyło się w Warszawie i dotyczyło bezpieczeństwa w Europie i na świecie.
Drugie z nich było świętem młodości w Krakowie i okolicach, na które przybyło tak wielu młodych ludzi z całego świata, obywateli krajów, które my reprezentujemy, aby być ze sobą i spotkać się z papieżem Franciszkiem. Na tle tego wielkiego przedsięwzięcia, w które zaangażowali się obywatele krajów, które reprezentujemy, mogliśmy z uznaniem patrzeć na wielki wysiłek organizacyjny tutejszych instytucji i odczuć gościnność mieszkańców tego Kraju, który w minionym roku obchodził tysiąc pięćdziesiątą rocznicę chrztu i początków swojej państwowości.
Oba te wydarzenia – każde na swój sposób – były jasnym przesłaniem na rzecz budowania zdecydowanej woli łączenia bezpieczeństwa i solidarności, pokoju i trwałości – we wzajemnej trosce i uczciwości
4. Podczas przemówienia z okazji ubiegłorocznego Święta Narodowego jedenastego listopada, zechciał Pan Prezydent nawiązać do setnej rocznicy odzyskania niepodległości i zapowiedzieć przygotowania obchodów tego wydarzenia w przyszłym roku.
Powiedział Pan wtedy między innymi: I zbliżamy się do setnej rocznicy tej niepodległości z 1918 roku – i ja głęboko wierzę, że patrzą na nas dzisiaj z niebios tamci bohaterowie, ojcowie niepodległości i ci, którzy polegli albo pomarli w walce i w tęsknocie za Ojczyzną, i ci, którzy o nią walczyli i ją zdobyli – nie ma ich już dzisiaj między nami. Ale jestem głęboko przekonany, że wszyscy oni chcieliby, abyśmy w tych sprawach fundamentalnych – a najbardziej fundamentalną z nich jest niepodległość – byli wszyscy razem.
Cieszymy się radością Polski, która wtedy odzyskała niepodległość, a dziś buduje jej przyszły kształt w rodzinie narodów Europy i świata; która dzięki swej wewnętrznej pracy i działalności dyplomatycznej coraz bardziej zaznacza się na arenie międzynarodowej; która pogłębia swoje dobre relacje z tradycyjnie przyjaznymi jej krajami Europy, obu Ameryk, Afryki i Azji oraz Australią.
Szanowny Panie Prezydencie!
Szanowni Państwo!
5. Dzieląc radości i troski Państwa, które nas gości, składamy, na ręce Pana Prezydenta, najlepsze życzenia dla całego polskiego społeczeństwa. Niech kolejny Nowy Rok będzie dobrym czasem dla wszystkich bez wyjątku; niech przynosi nowe osiągnięcia w rozwiązywaniu spraw trudnych; niech będzie utrwaleniem nie tylko dobra, ale też tego, co jeszcze lepsze.
Takie życzenia przekazujemy także Panu Prezydentowi i jego Małżonce, obu izbom polskiego Parlamentu, rządowi, władzy sądowniczej i władzom samorządowym.
Szczęśliwego Nowego Roku!