– Będzie to piękna kontynuacja tego, co stanowi o duchu krakowskiego Kościoła, z którego wyszedł św. Jan Paweł II – mówi abp Stanisław Gądecki o nowym metropolicie krakowskim, abp. Marku Jędraszewskim. „A jeśli chodzi o nauczanie katolickie, to z pewnością nie jest on liberałem – jest człowiekiem ostro trzymającym się ortodoksji” – dodaje.
Charakteryzując abp. Jędraszewskiego, zarazem swego wieloletniego współpracownika, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreśla, że jest on „wybitnym filozofem, nie tylko z wykształecenia, ale i z natury”, człowiekiem o wyjątkowej pracowitości, poczuciu humoru – a przede wszystkim ma wielkie wyczucie ortodoksji katolickiej. Jest też bardzo towarzyski i nie stroni od ludzi, a wobec księży, swoich podwładnych, delikatny.
Wyjaśnia, że będąc przez 4 lata metropolitą łódzkim Abp Jędraszewski pokazał, że potrafi przyciągnąć młodzież i ludzi kultury. Wyjątkową atmosferę miały organizowane przezeń systematyczne dialogi w katedrze. „W Krakowie są też wielkie tradycje we współpracy ze świeckim, czego przykładem był kard. Karol Wojtyła i z pewnością abp Jędraszewski będzie je kontynuować” – dodaje abp Gądecki.
Abp Gądecki przyznaje, że abp. Jędraszewskiego zna od czasów studiów, które odbywali razem w Rzymie. „Ks. Marek Jędraszewski z bardzo dobrym skutkiem studiował wówczas filozofię na Uniwersytecie Gregoriańskim, gdzie zdobył nawet złoty medal za pracę doktorską” – wspomina.
Podkreśla, że abp. Jędraszewskiego cechuje niezmierna pracowitość. „Nie pamiętam takiego zebrania, na którym nie pisałby czegoś, jednocześnie zabierając głos w dyskusji”. Dodaje, że może on pisać godzinami, o czym świadczą m. in. wydane przezeń liczne książki.
Abp Gądecki wyjaśnia, że abp Jędraszewski pochodzi z Poznania. „Jest to człowiek, który pochodzi z pierwszej diecezji polskiej, jaka została założona w 968 r., a teraz przechodzi do archidiecezji krakowskiej o niemal równym stażu, która ma olbrzymią tradycję i dokonania.
„Jestem serdecznie uradowany z tego, że abp Marek Jędraszewski został metropolitą krakowskim” – konstatuje.
Jednocześnie abp Gądecki podkreśla wielkie zasługi przechodzącego na emeryturę kard. Stanisława Dziwisza. Jego zdaniem, w kard. Dziwiszu Kraków zyskał ogromnie, m. in. dlatego, że w każdym calu był on propagatorem kultu św. Jana Pawła II”. Dzięki niemu – podkreśla – tak szybko dokonała się kanonizacja Jana Pawła II. A stało się to dzięki jego wiedzy i znajomości kulis Watykanu.
Abp Gądeckim przyznaje, że kard. Dziwisz, przychodząc do Krakowa miał wielkie doświadczenie, gdyż „w pewnym sensie współkierował Kościołem” u boku Jana Pawła II. A dowodem na autorytet jakim kard. Dziwisz cieszy się w Kościele powszechnym – jego zdaniem – była m. in. decyzja o Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. Dodaje, że ŚDM były „faktycznie wielkim sukcesem… i nawet nie padało”. Podkreśla, że ten sukces był także „owocem wielkiej ufności Bogu charakteryzującej kard. Dziwisza, gdyż mówił on, „że Jan Paweł II to wszystko załatwi”. „I faktycznie załatwił” – konstatuje abp Gądecki.