„Nie bójmy się wyjść nawet do najbliższych, żeby sobą głosić Chrystusa” – powiedział w I Niedzielę Adwentu abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, w Katolickim Radiu Fiat, w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską.
Abp Depo podkreślił, że „iść na peryferie to znaczy nie iść tylko do tych, którzy do nas przychodzą, ale trzeba mieć świadomość, że jest duży obszar, i ten geograficzny, i ten osobowy, który trzeba zdobywać dla Chrystusa”.
Metropolita częstochowski, nawiązując do tematu nowego roku duszpasterskiego „Idźcie i głoście” podkreślił, że „te słowa są zadaniem” i oznaczają to, „abyśmy nie bali się sobą świadczyć o Jezusie, że On jest w nas, że On idzie naszymi drogami tak, jak to pokazuje obraz Jezusa Miłosiernego i nam błogosławi”.
„Zakończony Rok Miłosierdzia pokazuje, że to, co się kończy, wcale nie oznacza zupełnego końca, tylko to jest początek nowej drogi” – kontynuował arcybiskup. Podkreślił, że „bardzo ważne jest spojrzenie na drugiego człowieka oczami wiary”. – Powinno zawsze powracać pytanie jakby zachował się Chrystus na moim miejscu? Uczynki miłosierne względem duszy i ciała są także miarą Sądu Ostatecznego – dodał abp Depo.