Metropolita lubelski abp Stanisław Budzik podkreślił podczas Mszy św. pasterskiej, że „tajemnica Bożego Narodzenia jest najgłębszym fundamentem godności człowieka i gwarancją jego praw, zwłaszcza do życia, wolności i prawdy”. Dlatego też „wszyscy dyktatorzy bali się dobrej nowiny o narodzeniu Chrystusa”. Arcybiskup celebrował Mszę św. o północy w parafii Chrystusa Odkupiciela w Świdniku.
Odnosząc się do historii świata, abp Budzik wskazał na prawdę o nieugiętej postawie ludzi wierzących we wcielenie Boga. Przyznał, że władcy pragnący dla siebie wyjątkowego uwielbienia wiedzieli, że „ten kto wierzy w Boga, nie będzie oddawał boskiej czci człowiekowi”. Taki człowiek „nigdy nie będzie niewolnikiem i nie uwierzy w najbardziej nawet wspaniałą propagandę”.
Aby odkryć Jezusa, trzeba czuwać. Dlatego pierwszymi „odkrywcami” nowonarodzonego Boga są pasterze. Według arcybiskupa „zadaniem zarówno pasterza, jak i pielgrzyma jest czuwanie”, prowadzące do odkrycia niezwykłego światła w samym środku najdłuższej w roku nocy. Dlatego „świątynie całego świata zapełniają się ludźmi różnych ras i narodów” uczestniczących w zdarzeniu, „które nie pozwala spać w środku nocy”, ponieważ wierzą, że to światło rozjaśni im sen życia.
„Wierzymy w ostateczne zwycięstwo światłości, chociaż czasem ciemno wokół nas i w nas samych” – powiedział.
Abp Budzik zauważył, że „odkąd Bóg stał się człowiekiem, człowiek nie jest już osamotniony, nie jest pozostawiony samemu sobie.” Wynika to bezpośrednio z faktu wcielenia, kiedy w dzieje historii wszedł sam Bóg, który choć jest naszym stwórcą, „ma twarz i ręce dziecka”. Rozumie więc, co interesuje, cieszy i boli człowieka. „Dlaczego więc lękam się jutra? Dlaczego łamię się pod ciężarem życia? Czemu tak łatwo tracę nadzieję?” – pytał metropolita lubelski.
Zaapelował do zebranych, by napełniwszy się światłem nowo narodzonego Jezusa stali się głosicielami dobrej nowiny. „Niech nasze stopy poprowadzą nas z wnętrza tej świątyni wszędzie tam, gdzie trzeba głosić, że Bóg jest wśród nas, wszędzie tam gdzie trzeba ludziom przywracać nadzieję”
Podkreślił, że pięknym nośnikiem prawd betlejemskiej nocy są kolędy. „Ile głębokiej wiary i bogatej teologii wyrażonej w prostych słowach, w prostych obrazach, ubranych w melodię i taneczny rytm?” – zastanawiał się abp Budzik.